Skuter nie odpala po deszczu

Wczoraj w nocy zostawiłem skuter pod pracą. W nocy padał deszcz dziś rano chce odpalić a nie mogę. Co sie może dziać. Skuter zipp 50cc

mogła elementy elektryki zalać woda.
Mój po brutalnym umyciu myjka ciśnieniową wysychał 2 dni w pełnym słońcu zanim odpalił - wystarczyło dobrze nalać w wentylator i stacyjkę :slight_smile:

Rozrusznik kręci. Pierunki i światła działają

to miło. ale to nic nie zmienia

Najlepiej poczekać aż cały wyschnie i spróbować odpalić?

Tak, ja kiedyś tak umyłem swojego że zalałem moduł zapłonowy i też kręcił bez odpalenia. Pomogło wyjęcie modułu i suszenie suszarką przez 40 minut. Postaw go na słońcu i niech schnie.

A gdzie szukać tego modułu?

Tak wszystko gra pali ładnie działa jak trzeba A jak popada deszcz to już lipa kręci ok ale nie chcę załapać tak na marginesie gdzie szukać tego modułu ?

Zazwyczaj moduł CDI jest pod podłogą gdzie trzyma się nogi. Najlepiej zdjąć siedzenie i plastik z przodu siedzenia.
Moduł to taka prostokątna kostka przynajmniej w wypadku skuterków więc trudno jej nie znaleźć. Dziwne by zamókł bo zazwyczaj jest zalany jakąś żywicą nie dopuszczającą pyłu czy wody do środka. Najwyżej wtyczki mogą zamoknąć.
Przy odpinaniu kabli trzeba uważać, bo niektóre moduły mają takie wtyczki, że można je pomylić. Warto zrobić zdjęcie gdzie co było wcześniej podłączone.

w nowszych bywa wyżej - pod siedzeniem. generalnie jest w róznych miejscach