Skuter gaśnie po zrzuceniu ze stopek

Cześć. Dzisaj nalałem około 1 l paliwa, do swojego skutera. Odpaliłem go z kopniaka, pochodził trochę i gdy zrzuciłem go ze stopek skuter zgasł... Potem próbował tak kilka razy, i za każdym razem skuter gasł gdy został zrzucony z stopek.. Co może być, nie tak ?
:)

Myślę, że nad stopkami jest jakiś kabelek, i jak zrzucasz ze stopek to stopki dotykają kabelka i robi się zwarcie (albo go odłącza). Proponuje posprawdzać przewody nad stopkami.

Bądź słaba sprężyna przy bocznej stopce. Po zrzuceniu ze stopek, boczna się nieznacznie ugina, włączając odcięcie zapłonu.

Może fajka ze świecy spadła/połamała sie?

hmm raczej nie, czytałem w necie że to coś jest związanego z obrotami? CO o tym myślicie?

Chciałem właśnie o tym napisać, zwiększ obroty. Albo spróbuj przytrzymać gaz żeby był na obrotach i zjechać z nóżek.

ja np. na początku miałem tak, że jak był skuter odpalony, to po założeniu bocznej nóżki gasł, a przy założonej nie chciał odpalać. Ale wydawało się to jako zabezpieczenie... nie wiem czemu, teraz to zabezpieczenie nie działa, a kabel jest podpięty do nóżki... mogło się coś poważnego stać? czy raczej kabelek po prostu się odpiął, i nie muszę na razie jakichś napraw podejmować...?

Próbowałem już przytrzymywać gaz w momencie zrzucania skutera ze stopek, jednak za każdym razem gasł... Spróbuje ustawić obroty ;)

rumian_97 napisał:

ja np. na początku miałem tak, że jak był skuter odpalony, to po założeniu bocznej nóżki gasł, a przy założonej nie chciał odpalać. Ale wydawało się to jako zabezpieczenie... nie wiem czemu, teraz to zabezpieczenie nie działa, a kabel jest podpięty do nóżki... mogło się coś poważnego stać? czy raczej kabelek po prostu się odpiął, i nie muszę na razie jakichś napraw podejmować...?

to jest take zabezpieczenie żeby nie jechać z otwartą nóżką, ja też tak mam. Mogł Ci się odpiąć kabelek, sprawdź cały przewód :)

Niestety, zwiększanie obrotów nic nie dało... Co może być nie tak? :(

Mam taki problem ze skuterem gdy jechałem zgasł i nie chce zapalić nawet nie zagada co możne być przyczyną?

@szyszu3 dzięki za radę :) a beskidowi nie pomogę niestety, nie wiem co może być tego przyczyną ;

Hmm może to wina gaźnika, albo ... ? Nie wiem :( Prosze doradźcie, bo chciałbym już sobie pojeździć skuterem po ulicy, jest tak piękna pogoda a ja muszę siedzieć w domu ;(

To odkręć nóżkę.

tak, jasne :) jak ja mam dwie nóżki, gdybym miał stopkę boczną zrobiłbym to dawno :P

Spróbuj odpalić silnik gdy skuter stoi na kołach.

Ale niestety moge odpalić tylko z kopniaka skuter gdy stoi na stopkach,a z rozrusznika nie chce palić,bo coś mam nie tak z akumulatorem.

Niech Ci druga osoba odpali a Ty trzymaj i zobacz czy zalapie.
Pewnie jest tak ze skladajac nozke centralna ruszasz kablem od nozki bocznej i odcina zaplon. Sprobuj tez odpalic go i bardzo powoli zlozyc nozke centralna.
Popatrz dokladnie jak idzie kabel do nozki bocznej albo na chwile go odepnij i sprawdz wtedy.

Hmm niestety ale nie mam nóżki bocznej... A odpalać skuter, i składać nóżki centralne powoli, także próbowałem, i niestety za każdym razem gaśnie...

Naładuj aku i spróbuj odpalić z rozrusznika.