Skuter gaśnie, a po chwili odpala.

Witaj,
mam taki problem, otóż posiadam skuter Benelli pepe z roku 2011 i odkąd go kupiłem dzieje się z nim tak, że odpalam go normalnie jeździ po około 8km gaśnie, po prostu jadę dajmy 50km/h coś szarpie zwalnia do 0 i gaśnie. Staram się go odpalić i po około 20 sekundach odpala, a za 8 kilometrów znów to samo. Byłem i mechanika, już dawno po dotarciu i wymienił kable przewodzące paliwo, bo według niego to przez powyginane wężyki. Zabuliłem stówę, przy okazji mi go odblokował i jeździ 75km/h , ale problem był ten sam. Ostatnio kombinowałem przy nim i regulowałem gaźnik i świece wymieniałem, wszystko. W końcu wpadłem na pomysł, aby wyjąć filtr paliwa, zdjąłem przejechałem około 50 km i gotowe, nie gaśnie. Ja już cały uradowany idę do sklepu, kupuję nowy filtr do paliwa, zakładam i znów to samo. Znów wyregulowałem gaźnik i nic. Macie może pomysł czego może być to wina, że bez filtra skuter jeździ normalnie, a gdy go założę dzieje się tak, że gaśnie, a po chwili odpala?
Bardzo proszę o pomoc i dziękuję za zainteresowanie.

a weź załóż filter stożkowy może on pomorze