Wczoraj z bólem serca oddałem swojego Rometa do serwisu w celu ściągnięcia blokad słysząc, że będzie to kosztować aż 120zł( nigdzie nie mogłem znaleźć modułu do tego modelu, a w serwisie samej części sprzedać mi nie chcieli). Wyjeżdżając dzisiaj z serwisu wszystko było ok. Jechałem sobie 50-55km/h przez 8 km. Gdy droga zrobiła się pusta postanowiłem pojechać trochę szybciej i na liczniku ujrzałem 70km/h. Z taką prędkością jechałem przez 1-2 min gdy nagle skuter zaczął się dławić i zmuszony byłem zjechać na pobocze. Po 10 minutach udało mi się odpalić maszynę i pojechałem dalej(sytuacja się powtórzyła 8km dalej) Na szczęście udało mi się pokonać ostatnie 12km bez dławienia się . W związku z zaistniałą sytuacją mam do Was trzy pytanka:
- Czy mógł spuchnąć tłok ?
- Czy może być to spowodowane temperaturą która dzisiaj wynosiła 30C?
- Czy może być to wina niewyregulowanego gaźnika ?
Mogę się mylić, ale wygląda mi to na zbyt słaby przepływ benzyny ze zbiornika. Osiągi wzrosły, apetyt silnika na paliwo także. Może kranik podaje zbyt mało paliwa.
Kranik raczej nie ponieważ skuter zaczął się dusić, przerywać, a gdy zjechałem na pobocze zgasł i nie chciał przez 10 minut odpalić z rozrusznika nożnego ani elektrycznego. Gdyby to była wina kranika to moim zdaniem powinien od razu zapalić i chodzić na wolnych obrotach pobierając normalną dawkę paliwa.
Jutro nim jeszcze pojeżdżę i zobaczę czy dalej się dusi. Najbardziej denerwuje mnie to, że człowiek płaci chore pieniądze żeby jakiś mechanik wymienił tak banalną część jak moduł i jeszcze zrobił to źle.
To jedź do tych jełopów i niech zrobią tak by jechał normalnie, jak powinien jechać skuter odblokowany.
A o wymienione części powinieneś się upomnieć, są one Twoją własnością więc nie mogą ich zatrzymywać. Niech Ci się ten moduł popsuje to jaki wsadzisz ? Tak będziesz miał na zapas.
Tylko nie wiem czy jest sens do nich jechać skoro nawet blokady nie potrafią zdjąć. Ja pojechałem tylko do serwisu, bo nie mogłem kupić nigdzie modułu. Chyba będę musiał niestety sam sobie to naprawić ponieważ boje się, że mogą jeszcze bardziej popsuć skuter.
Po wymianie modułu kategorycznie trzeba ustawić gaźnik ponownie... Sam na początku w pierwszym skuterze się z tym borykałem... Powiem wiecej, gdy zmieniłem moduł odblokowany (czarna obudowa) na niby tuningowany (pomarańczowa obudowa) to musiałem ponownie podregulować gaźnik :)
Sprawdź na wszelki wypadek czy nie masz zwężki w filtrze powietrza :)
hehehe eh.wcale ci nie wymienili modułu.odłaczyli kabelek od czujnika obrotow ktory wychodzi z obudowy przekłdni.mechanik jak pozna ze niezna sie klient na naprawach to zaraz zada kosmiczne pieniadze albo wymysla glupoty ze moduł zablokowany.no ale taki kraj.
zgodze sie ze to moze byc dysza od filtra powietrza w niektorych skuterach jesli zostanie sciagnieta blokada z filtra powietrza to sie dlawi u mnie normalnie chodzi do nawet 90 km/h na prostej . prawdopodobnie skuter dostaje za duzo powietrza wiec wyreguluj paliwo-powietrze to wtedy bd smigal jesli nie to zobacz czy ci blokade z filtra powietrza ja sb sam sciagalem blokady i jezdzi na prostej leciutko 70
Witam! nie chce zakładać nowego tematu więc piszę tu. Otóż kupiłem chiński skuter i ściągnąłem blokady ale teraz mi sie dusi dlaczego? Próbowałem już wyregulować gaźnik ale nic nie dało a jak założe blokady to wszystko działa i sie nie dusi, może być dysza za mała?prosze o pomoc
Masz pewien zakres regulacji iglicą w gaźniku, masz też możliwość wymiany dyszy głównej paliwa i jest jeszcze kilka innych możliwości, żeby chiński skuter, pomimo swojej chińskości, jechał jak należy. Musisz ten temat nieco ogarnąć, albo nie grzebać tam więcej. Tak to ogólnie działa, albo nie działa już wcale.
no mam ta iglicaa na dolnej dziurce jest okej? on działał wczesniej normalnie ale jednak 50km/h to za mało troche wiec chciałem sciagnac blokady zobaczyłem jak to sie zrobi w necie i własnie teraz mi sie dusi na wyższych obrotach do 15km/h zbiera sie bardzo fajnie ale potem dostaje muła czemu?