Skuter bez garażu w zimie ???

Witam , mam problem ponieważ kilka dni temu kupiłem skuter Yamaha Neos 2007 , ale niestety nie mam garażu i nie mam go gdzie chować na noc :(

Zastanawiam się czy płaszcz - peleryna - pokrowiec na skuter coś pomoże , oczywiste jest , ze nie napada na niego wtedy śnieg , ale co poza tym , czy moglibyście coś napisać , na ten temat?
Może ktoś ma doświadczenie z tego typu wynalazkiem i przechowywania pod nim motocykla w zimie na dworze .

Prosze o odpowiedzi , pozdrawiam Serdecznie wszystkim fanów jednośladów, Maciej.

Jeśli nie ma garażu to próbuj do piwnicy w prowadzić po desce a jeśli nie to koniecznie nakryć kocem a potem plandeką ,zabezpieczyć linką oczywiście jak plandeka ma specjalne otwory i zamknąć na kłódkę

plandeka lub pokrowiec, pod koła moźna deski podłożyć. Dół plandeki mozna obwiązać sznurkiem aby przylegała do skutera i żeby śnieg tam się nie dostawał. do tego wyjmij akumulator i weź do domu.

Najlepiej chyba byłoby poszukać takiego namiotu na motocykl http://foto.scigacz.pl/cache/imgs/_w750/gallery/publikacje/Zimowanie_motocykla_praktyczne_wskazowki/11_namiot_na_motocykl.jpg bo inaczej to kiepsko. A jak nie będziesz jeździł zimą to pomyśl nad schowaniem skutera do piwnicy, zdejmij owiewki, spuść paliwo i we trzy osoby zniesiecie skuter na spokojnie ;).

Dzięki za odpowiedzi . No więc :

Po pierwsze , PRIMO :))) Ja nim jeżdżę codziennie do pracy rano , ale do pracy mam niedaleko , i potem on sobie 12 h stoi .

do domciu potem, 2 kilometry przejade 10 h w nocy stoi , rano 2 kilometry przejade itd itd

DOM(rano) --------2km------>PRACA(12h)-------2km---->DOM(noc) itd itd

Więc jest w ciągłej eksploatacji , więc jakieś deski pod koła to przesada.

Głównie to chodzi mi o to , czy kupić plandekę żeby nie leciał na niego śnieg , czy to głównie chyba o temperaturę ujemną chodzi , mrozy no i to zabójcze odpalanie z rana ...
Kupować taką plandekę ? ( a raczej folio pelerynę ) bo na drogą plandekę w obecnej chwili mnie nie stać , może coś polecicie jakieś linki do produktów.

Kurcze no naprawdę się zastanawiam , czy takie stanie w nocy na parkingu ( oczywiście za bramą zamykaną itp, więc kłódki zbędne jak ktoś pisał )to czy będzie ono zabójcze dla mojego nowo kupionego skutera , czy po prostu dbać , o to żeby rano dać mu się chwile rozgrzać ?

Pozdrawiam , z góry dziękuje za odpowiedź ! M.

jak tak to zwykła folia styknie. mój skuter stał w zeszłym roku parę dni pod chmurką przy ujemnych temperaturach. bez foli pokrowca itp. Żeby usiąś na kanapie musiałem warstwy śniegu zrzucić. oczywiście nic mu się nie stało. :) tylko się grzał z 15 minut.

opady to mały pikuś, może stać bez pokrowca, poszycie kanapy najbardziej ucierpi

największą krzywdę robi sól drogowa

http://allegro.pl/pokrowiec-na-motocykl-motor-skuter-extra-peleryna-i1871184996.html

takie coś ?

A czy jeśli będę zimował skuter w nieogrzewanej hali to jakieś specjalne przygotowania są potrzebne?

poszukaj w artykułach na głównej- ostatnio Leszek albo MichałWujak coś pisali o przygotowaniach do zimy

Ok sorry za zaśmiecanie w takim razie ;)

http://allegro.pl/pokrowiec-na-motocykl-motor-skuter-extra-peleryna-i1871184996.html

takie coś ?

czy to raczej sie nie nadaje ? ma ktos cos podobnego ? albo ma jakies pojecie o tego typu urządzeniach ?

urządzeniem to to nie jest, ale może się bardzo dobrze sprawdzić jako przykrycie skutera

taka przenośnia - METAFORA
(żarcik taki )

Kup pokrowiec RUMO BIKE - są na Allegro, co prawda kosztuje prawie 200 zł ale jest to pokrowiec w stylu ubrań termoaktywnych - oddycha i motorek nie będzie się kisił. Ja używam bo też mój stoi pod chmurką i nic mu nie jest. Jak masz tak blisko do pracy to odpalaj go z kopniaka, akumulator zawsze Ci się będzie trochę ładował, a odpalając z przycisku więcej energii zabierze rozrusznik, niż doładuje prądnica.

Michalk001 masz racje ale dobre pokrowce na skuter/motor sa z firxmy OXFORD a kosztują połowe mniej. ja do mojej inci street kupiłem w rozmiarze xl i nawet z założonym kufer cały przykryl

Może poszukaj czy w pobliżu ktoś nie szuka osoby do współdzielenia garażu (zazwyszaj to zrzutka po jakieś 5 dych na miesiąc)

Nocowanie pod chmurką? brrr na samą myśl zdjęła mnie trwoga.

w tym roku na szczęście zimy prawie nie było, więc pokrowiec w moim wypadku wystarczył - głównie z myślą o kanapie. a teraz jak śnieg i mróz to u kumpla w garażu trzymam - może popytaj po znajomych albo tak jak leoncjo pisze - wynajmijcie coś w pare osób.

Ja mam garaż i za 30 zl chce przyjąć na zimę jakiś pojazd i nie ma chętnych wolą żeby skuter stał pod chmurką albo mówią ,no jak by tak ma mojej dzielnicy to może bym się zgodził

To nie kwestia śniegu, ale wilgoci i temperatur...

Ludzie są niepoważni.

Jak pod pracą zostawiałem suter, a pojawiły się 2 chmurki to zaraz go brezentem przykrywałem...