Skuter Baotian nie odpala, coś z elektryką.

Mam wrażenie, że to coś przy stacyjce, ponieważ po deszczu skuter nie chce odpalić, jednak kiedy wystawię go na słońce to po jakimś czasie odpala. Czasami zdarza się tak, że próba zgaszenia zapalonego silnika nic nie daje. Tak jakby stacyjka prądu nie odcinała.

Pozdrawiam

Spryskaj stacyjkę jakimś inhibitorem... sprawdź stan przewodów dochodzących do stacyjki (poluzowane, zaśniedziałe, ułamane) jak nie pomoże, to pozostanie Ci wymiana stacyjki... ;)))
Edit: Aha, koniecznie też sprawdź przekaźnik rozrusznika...

Do wiazki stacyjki laczacej sie z reszta przewodow dochodzi jeszcze kostka z epietym zmostkowanym jednym kabelkiem. Ja bym problem tam upatrywal. Zapamietaj dokladnie ktore piny laczy ten kabrlrk s pozniej wypnij kostke, kabel z kostki, wyczysc styki i sprawdz czy nie ma przerwy na kabelku. Gdy odlaczysz ta kosyke stacyjka przestanie dzialac calkowicie sle za to bedziesz mogl odpalic kopka skuter bez kluczyka w stacyjce. Gorzej z gaszeniem. Trzeba zewrzec odpowiednie piny w tej kostce lub odpiac zadilanie cewki lub cos innego.