Witam mam problem z moim skuterem
cyl powerforce 70cc
gaznik delorto 17.5
<u>wydech</u> za 250zl z allegro no name
mam z nim problem bo jedze max 65km/h co moge zrobic
nie ma zadnych blokad.
Power Force to shit, wydech no name czyli nie wiadomo na jakie obroty strojony, i zapewne wariator seria… jak to ma jechać więcej ? Ja mam taki set: Dr Evo 70ccm, gaźnik dellorto 19mm, Wydech Bidalot s2r, wariator topr racing NG, wał Top Racing Evo i przy tym secie według GPS wyciągam 87-90 Km gdzie mój cyl ma ok 10KM. Power Force jak ma 6KM to jest max. Prędkość bierze się z mocy a twój cyl nie ma porywającej mocy. Na twoich częściach to ta prędkość i tak jest wysoka.
Power Force to dobre cylindry w swej klasie cenowej z tłokami meteor lub vertex.
Muciek co Ty bredzisz 
Vertexa ma Polini sport, Asso ma Dr Evo i żaden z tych cylindrów nie kosztuje 200 zł. Power Force to China z tłokami z puszek po piwie. Tłok Vertex to koszt 200zł Asso ok 250 zł a tu cały zestaw kosztuje 150 zł. Zostaw proszę te porady dla kolegów z podwórka a nie ludziom takie bzdury piszesz !! Pozdro
jak za za cylek dałem 300zl i to nie china jak piszesz tylko tajwan
Może źle to określiłem heh… Chodziło mi żeby ten tłok z zestawu wyrzucić i wstawić coś dobrego. Sam cylinder z siebie nie jest taki ostatni, kolega ma taki tylko jeździ na tłoku z zestawu, w koszta markowych cylindrów nie chciał iść, może dużo rocznie nie jeździ ale jak na razie nie narzeka.
Dałeś za power forca 300 zł a nieporównywalnie lepszy dr evo 70 kosztuje 400 zł i on ma w zestawie tłok Asso Werke. Co do Power Force jest to China bo Tajwan należy do Chin, klepie to ta sama fabryka co cylindry racing bee za 100 zł. I szczczerze jeżeli mówisz o zakupie power forca za 300 zł i dokupieniu tłoka Vertexa za 200 to za to kupisz znacznie lepszy markowy cylinder z markowym tłokiem. Jeździłem na power force a teraz na dr evo i różnica jest taka jakbym się z 50 przesiadł na 70 a obie to 70ccm. Różnica jest w precyzji wykonania i samych kanałach.