silnik od aeroxa do rometa 767 4t

Witam. Mam rometa 767 4t i chcialbym wsadzic w niego silnik od aeroxa.. Czu to jest mozliwe?? Bedzie duzo przerobek?

Odswiezam

Musiałbys mocowanie silnika wyspawać, kupic oczywiscie silnik, pompe hamulca, chlodnice i przewody :]
Chcesz polepszyc osiagi 4t, mam na sprzedarz wariator, Malossi Multivar,Chetny pisz : 25469432

Wgl są aeroxy 4t ? Ja tylko 2t widziałem więc raczej nie wstawisz silnika 2t do ramy od 4t chyba że sie myle :d

mylisz sie troche przeróbek i silnik 2t bedzie chodzil w romeciaku 4t ale latwe to to napewno nie bedzie

Nie widzę sensu lepiej zrób swapa np z piaggo czy apki jakiejś, poszukaj, zobacz, jak wyglądają mocowania itd.

Jak chcesz się zabić to prosze bardzo.

Jak dla mnie jeżdżąc 4t powinieneś przy tym zostać, tak jak kolega up napisał, zabijesz się, pewnie Ci się wydaje, wsadzisz silnik i 130 pójdzie, oj nie, po drugie taka przesiadka, to tak jakbyś jeździł maluchem i przesiadł się na mustanga..

Ja wiem co mówię. To może być nie bezpieczne. Uwierz mi. Ja 2 tygodnie temu jechałem Torosem Fresco. Jest to jeden z największych skuterów na rynku. I miałem czołowe zderzenie z samochodem przy prędkości 40kmh. 1 dzień w szpitalu + Nie mogłem chodzić przez 2 dni byłem poobijany i szyty. Jechałem dużym skuterem i 40kmh. Pomyśl sobie. Jechałyś takim romecikiem małym 100kmh i wjebałbyś się czołowe w samochód. Pomyśl sobie. Przeżyłbyś? Bo raczej chyba Nie.

Rama "made by Romet" + silnik od Yamahy Aerox = K A T A S T R O F A
NIE polecam przeróbek typu "home made".
Juz lepiej "swapa"zrób. Moja juz jest po, tj, ma tylko rame 95 a reszta 2002 r.
Pzdr!

Zobacz sobie jakie zniszczenia potrafi wywołać zderzenie przy prędkości 30-40kmh z samochodem. I to był jeszcze stary i mały samochód

http://imageshack.us/photo/my-images/51/img20130419004.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/844/img20130419003.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/526/img20130419002.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/90/img20130419001.jpg/

Na zdjęciach widać że to nie wiele. Ale ze mną było o wiele gorzej.

Jednym słowem to nie dla Ciebie, nie baw się w takie coś, bo to jakby wsadzić do malucha silnik z ferrari .. na prawdę przeróbki na tej ramie to pewna śmierć, lepiej zrobić już tego swapa na 2t, po za tym, jazda przy dużej prędkości wymaga nie lada uwagi i skupienia, a nie ooo lecę 90 super..

No niezle przód zmasakrowany, zresztą to było (jak mówisz) tylko przy 40 km/h, a tak by jechał on tym romecikiem z silnikiem od aeroxa i by tak zaliczył stłuczkę przy 60 km/h jużby wystarczyło do poważnych uszkodzeń ciała, a wziąwszy pod uwagę jakość plastików, to po takiej stłuczce raczej długo możesz sobie nie pochodzić....

Do wymiany mam plastik koło świateł, Błotnik i przed widelec. A jeżeli chodzi o obtarcia to sobie zaprawki porobie i pójdzie na allegro jako bezwypadkowy :D A po za tym ja już jet force kupiłem i nie przejmuje sie tym torosem zbytnio :D

Tylko uważaj, żeby znowu się nie wpakować w g... ;)

Wiem Wiem :) Już miałem nauczkę. Po prostu to będzie raczej współwina.

zresztą łap link tutaj jest wszystko napisane http://www.skuterowo.com/forums/topic/moja-czolowa-z-samochodem/page/2?replies=24#post-119187