Serwisowa żenada w Warszawie!!!

Witajcie!
Jestem rozgoryczony :x
Jak wspominałem na forum, mój nowy Bet & Win przyjechał od dealera w Tarnowskich Górach z niedziałającym wskaźnikiem temperatury. Postanowiłem jeżdżąc delikatnie poczekać z naprawą do pierwszego przeglądu. Niestety, w garażu zauważyłem, że skuter zaczął na zielono plamić podłoge, a zielony płyn pokazał się w okolicy miejsca, gdzie trzyma się lewą stopę - jakby wychlapywał się spomiędzy plastików. Wskaźnik poziomu płynu (ten w okolicach kolan) jest w tym samym, dobrym miejscu, dokładnie na środku.
Ponieważ sprawa wydała mi się niepokojąca, uderzyłem do serwisu Motor-Land. I tu niemiłe zaskoczenie - powiedziano mi, że skuter przyjmą najwcześniej we wtorek, nie wiadomo, ile dni(!) potrwa naprawa, w ogóle wiadomo niewiele. Widaomo za to, że na skuterze mam nie jeździć do naprawy, a na jej czas nikt nie zaproponuje mi skutera zastępczego. Identyczna rozmowe odbyłem w Scooterland na Modlińskiej. No, i jak napisałem na wstępie - jestem rozgoryczony, bo:
- Kymco miało się nie psuć;
- olewcze podejście serwisantów boli, pewnie bolałoby mniej, gdybym kupił chińczyka za 2k...
Co myślicie o sprawie? A może znacie autoryzowany serwis Kymco w Warszawie, gdzie podejście do klienta jest bardziej proklienckie?

Bardzo dziwna sprawa, ja bym to naprawił, byle gdzie, nie koniecznie w autoryzowanym serwisie, a co. Gdzie dokładnie mieszkasz?

Zobacz na Orzechowej 35 acebiker.pl autoryzowany serwis KYMCO jak dobrze pamiętam wszystko załatwiałem tam od ręki i to w sezonie.

Chaffinch, ja bym się skontaktował ze sprzedawcą, wygląda na jakąś "wadę wrodzoną".
A tak BTW- twój B&W jest chłodzony cieczą?
co to może być zielonego? u mnie zielony był olej przekładniowy. ale miejsce nieodpowiednie

roomcajz napisał:

Chaffinch, ja bym się skontaktował ze sprzedawcą, wygląda na jakąś "wadę wrodzoną".
A tak BTW- twój B&W jest chłodzony cieczą?
co to może być zielonego? u mnie zielony był olej przekładniowy. ale miejsce nieodpowiednie

B&W są chłodzone cieczą. I jej kolor wskazuje na to, że to właśnie ona wycieka...
A co mi da kontakt ze sprzedawcą? Usłyszę pewnie standardowe "w chwili wysyłki wszystko było OK, skuter miał przegląd zerowy" czy coś podobnego. Nie chce mi się na to tracić czasu...

KENIO napisał:

Zobacz na Orzechowej 35 acebiker.pl autoryzowany serwis KYMCO jak dobrze pamiętam wszystko załatwiałem tam od ręki i to w sezonie.

W acebiker.pl usłyszałem, że mają tylko sklep, nie serwisują :cry:

Kosik napisał:

Bardzo dziwna sprawa, ja bym to naprawił, byle gdzie, nie koniecznie w autoryzowanym serwisie, a co. Gdzie dokładnie mieszkasz?

Sęk w tym, że chcę to wykonać na gwarancji. Po to ona w końcu jest.

chaffinch, może zlokalizuj miejsce wycieku, pewnie opaska na wężu układu chłodzenia jest słabo dokręcona i kapie..?

kurcze, kiszka, podejrzewam że awaria czujnika temperatury i wyciek mogą pozostawać w związku ze sobą

roomcajz, raczej nie, myślę że to zbieg okoliczności

może, trzeba zobaczyć- czy lepiej raczej oddać na gwarancję...
chaffincz- spytaj jeszcze tu- nie daję gwarancji ale można spróbować:

FREE&FUN MOTORS Sp. z o.o.
Al. Krakowska 81
Sękocin Nowy
05-090 Raszyn

INFOLINIA
tel. 22 311 11 11
tel. 22 311 11 77

fax. 22 311 11 06
e-mail: biuro@3fun.pl

Salon czynny w godzinach:
Poniedziałek - Piątek: 10:00 - 18:00
Sobota: 10:00 - 16:00

Serwis czynny w godzinach:
Poniedziałek - Piątek: 10:00 - 18:00
Sobota: 10:00 - 16:00

http://maps.google.pl/maps/place?hl=pl&biw=1024&bih=578&um=1&ie=UTF-8&q=serwis+kymco+warszawa&fb=1&gl=pl&hq=serwis+kymco&hnear=Warszawa&cid=1667402775296009278

A może tu zadzwoń?W sumie dość dziwne, że tak "olewają".

Może nie tyle olewają, co natłok pracy mają przed sezonem..każdy czeka do ostatniej chwili z serwisem i tak jest..

roomcajz, Vezyr, dzięki za hinty odnośnie serwisów. Jestem z drugiej (tej lepszej;) strony Wisły, a ponieważ moja awaria może grozić zatarciem, raczej nie będe wybierał się do Sękocina, ale pooszczędzam maszynę do wtorku. Wtedy - mam nadzieję - wszechmogący panowie serwisanci poradzą sobie z problemem w trakcie jednej wizyty. Tak, jak to dzieje się w ASO samochodowych.

Pietro napisał:

chaffinch, może zlokalizuj miejsce wycieku, pewnie opaska na wężu układu chłodzenia jest słabo dokręcona i kapie..?

Zerknę, ale na pewno nie będę sam robił za wiele, bo:
a) nie znam się;
b) nie chcę stracić gwarancji.

oj tam, mówisz o tym sękocinie jakby tu psy ogonami wodę piły... a to wciąż Polska. ale oczywiście rozumiem. jazda w takim stanie może skończyć się fatalnie. tak czy siak chyba lepiej byłoby na przyczepce skuta zawieźć jak masz możliwość

roomcajz napisał:

oj tam, mówisz o tym sękocinie jakby tu psy ogonami wodę piły... a to wciąż Polska.

Mówię tylko, że to za#$%e daleko ode mnie, ale lubię Twoje porównanie :lol:

Mówiłem kupuj barracude za 2000 :D Sam widze, że ona nie jest bez wad, bo mam coś z elektryką przy śwaitłach zryte(kiedyś nieświeciła żarówka na krótkich, wymieniłem obydwie, wszysko działało i nagle bum ostatnio patrze a na długich mi nie świeci 1 żarówka znowu( tym razem na długich xD) Ale nie ma skutera, bez wad. A myślałem, że źle troche zrobiłem kupując chińczyka, a tu prosze :D :D :D

Nie odbierz mnie oczywiście, żebym ci źle życzył, tylko lubie jak wychodzi na moje :D, Nieważne, życzę powodzenia, abyś mógł, jak najszybciej dosiąść maszynę z powrotem ;D

Ryglos, masz rację.. ;)