Sakwy boczne - co myślicie ?

Witam! Kilka dni temu wpadłem na pomysł aby załatwić sobie sakwy boczne :) Przydałyby się podczas wakacji, w czasie których mam zamiar zrobić wiele tysięcy kilometrów w trasie :) Co myślicie na temat sakw w skuterze ? Dodam, że nie widziałem nigdy takiego rozwiązania w 50-tce, ale koncepcja powieszenia sakw już jest. Cały zestaw kufer + sakwy dałyby bardzo dużo przestrzeni bagażowej...
Pozdrawiam.

nie widzę przeciwwskazań

Przymierzałem kiedyś sakwy boczne do swojego skutera. Spinasz je rzepami pod siedzeniem, do tego łapiesz od spodu, nad silnikiem i nie ma żadnego problemu. Sam myślę nad takim zakupem.

Trochę śmiesznie to będzie wyglądało no i wydech może przeszkadzać,ale skoro na rowerze można zamontować to czemu nie na skuterze. Ja osobiście bym nie założył.

Kij z tym, że śmieszne, pakowne są i to ich podstawowe zadanie:) Co do spinania to mam koncepcję taką, aby jeden rzep dać koło bagażnika, drugi na siedzeniu a dolny pod plastikami (aby sakwy sie nie przesuwały. Gdy trzeba będzie zatankować, wystarczy odpiąć rzep na kanapie :)