Router Grande - wolny i baardzo słaby

Witam.
Posiadam od kilku lat skuter Router Grande 4t. Od początku były z nim problemy - wolny (wina blokad), schodził z obrotów, gasł, itp. Od 1,5-2 lat prawie w ogóle nie był używany.
Z tego co wiem, to brat regulował mu zawory (oba na 0,05mm).
Ostatnio kupiłem nowy akumulator Yuasa i pasek Bando 729-17,5-30. Poskładaliśmy to do kupy, musiałem jeszcze spuścić stare paliwo z gaźnika, trochę go pokręcić i … chodzi. Równo, na nie za niskich ani za wysokich obrotach, nie gaśnie.

Z szybkością szału nie ma. Jak się rozpędzi po równym to dochodzi do 50km/h. To jeszcze był zbolał, ale przyspieszenie to tragedia.
Wystarczy zaprzeć się nogami a skuter nie ruszy. Wystarczy lekkie wzniesienie ~10-15° i nie ruszy. Po prostu nie wchodzi na obroty (po postawieniu na stopce wchodzi na max obroty, a przynajmniej tak mi się wydaje:)).

Podczas zmiany paska zważyłem rolki - ważyły średnio ~5,6g.
Zastanawiam się, czy wymiana wariatora na jakiś markowy pomogłaby. Macie jakieś pomysły?

PS. Wyczyściłem filtr powietrza i jedyna różnica to taka, że trzeba się nieco mocniej zaprzeć nogami, żeby nie ruszył:)

zmierz mu jeszcze kompresje bo może gar jest w stanie tragicznym i stąd brak mocy, zobacz czy nie bedzie lepiej z kompresją jak zawory beda na 0.6-0.9. Przegląd napędu, rolek, kondycji wariatora i jego tulei, kondycji korektora, spręzyn sprzęgła (a jak już jedzie to normalnie reaguje?) wolne na pewno masz 1700? itd
Jednym słowem nie zgadywanka a solidny przegląd bo tu się nic mądrego zdalnie nie wymyśli

Ok, to zacznę od pomiaru ciśnienia. Miernik mam (od kompresora), ale niestety bez odpowiedniego gwintu. Także coś trzeba wykombinować:)

stożek z gumy

Grande to nie rakieta i nie spodziewaj się super osiągów przy tej masie i tak słabym silniczku. Mam taki sam i dopiero po porządnej regulacji nieźle się zbiera.
Faktycznie, rolki siedzą tam 5,6 g co daje rozpędzanie przy 6700…7000 obr. Żeby zwiększyć obroty w czasie jazdy (najmocniejszy jest przy 7500) musisz wymienić rolki na ~5,2…5,0 g. Wówczas ciągnie lepiej. Lżejszych nie zakładaj bo będzie wyć w czasie ruszania i jazdy.
Czy pas na pewno miałeś 729 a nie czasem 749? Z uwagi na wagę skutera, dłuższy pasek (nietypowy ale osiągalny w sprzedaży) wchodzi wyżej na korektorze co daje większe przełożenie przy ruszaniu i lepszy start.
Sprężynki sprzęgła - standardowe powodują łapanie sprzęgła przy 3500…3800 a nie ma tu jeszcze mocy. Wymiana sprężynek sprzęgła na +1500…+2000 da niezłego “kopa” na starcie.
Dzwon sprzęgła - sprawdź czy powierzchnia wewnętrzna dzwonu jest równo wyślizgana (u mnie nie była). Powodem była krzywa powierzchnia tarcia sprzęgła i nijakie zasprzęglanie. Po wymianie dzwonu (tu skusiłem się na porządny) - nie ten sam silnik :slight_smile: . Od razu rwie do przodu.

Po majstrowaniu bez problemu leci ponad 70 km/h przy zużyciu paliwa w granicach 2,6…2,9 (w zależności czy trasa czy miasto, delikatnie czy ostro). Ale roboty będziesz trochę miał.

Trochę zapomniałem o sprawie ale dzięki za odpowiedzi.
Pasek 729, przynajmniej z tego co patrzyłem w historii na All…, choć raczej sprawdziłem też na samym pasku czy się zgadza. W pierwszym poście się pomyliłem z szerokością. Nie 17,5, tylko 17,7.

W międzyczasie zaopatrzyłem się w ten miernik sprężania i jest kiepsko - około 6.5 - 7 barów, czyli właściwie nie powinien się uruchamiać.

W takim razie co będzie lepszym rozwiązaniem w pierwszej kolejności:

  1. Zastosować się do rad Berga.
  2. Kupić zestaw naprawczy i sprawdzić/wymienić pierścienie, uszczelki, cylinder i zawory?

cylinder masz do wymiany. rady berga to potem - jak ogarniesz gar.

Czy takie części są czegoś warte, czy szrot? Na częściach dla pasjonatów i tunerów mi nie zależy:):

https://gmoto.pl/cylinder-kpl4t-50cc-39mm,56888.html
https://gmoto.pl/glowica-kompletna-50cm3-4t,86810.html