Romet RCR – jakiś pomysł na sakwe?
- This topic has 32 odpowiedzi, 4 głosy, and was last updated 4 years, 10 months temu by
Paweł Mendyk.
-
AutorWpisy
-
18 lipca 2016 dnia 10:38 #308691
Witajcie. W ostatnim czasie szukam sposobu na założenie sakwy do rcra. Generalnie ogólny dizajn motocykla jak i profil tylnego błotnika, osadzenie przy tym amortyzatorów itp, moim zdaniem dyskwalifikują go z założenia małych uniwersalnych sakw bocznych, po prostu by to nie wyglądało.. Kombinuje więc ze znaleziemiem odpowiedniego miejsca dla sakwy, jak i samej sakwy typu one side bag, czyli po prostu sakwy na wahacz. Nie zależy mi na pojemności, frustruje mnie to ,że nie mam ze soba jak zabrać napoju czy kanapek jadąc do pracy/trip.
Widze nadzieje w pozbyciu się podnóżków dla pasażera i montażu niedużej sakwy w ich miejsce (fotka poniżej). Są też wyroby sako, dedykowane dla h-d, jednak tu znów pojawia się problem wymiarów, brak możliwości złapania się ramy (zdaje sobie sprawę ,że przeróbki były by konieczne).
Może jakiś użytkownik rcra założył coś i się tym podzieli? albo Wy macie lepszy pomysł?
Daje fotkę z moją koncepcja, oczywiście full profeska paint 🙂
18 lipca 2016 dnia 11:18 #308692to bardzo złe miejsce na sakwę. Dla ciebie nieergonomiczne (będziesz kopał piętami ruszając lub przetaczając) a dla skórzanej sakwy wybitnie słabe
18 lipca 2016 dnia 13:04 #308700Anonim
Nieaktywny- 1
- 4 665Postów:
A jakiś fajny motocyklowy plecak cię brzydzi…? Bo RCR ma tak ładną linię na golasa, że aż szkoda mu coś doklejać…
18 lipca 2016 dnia 16:43 #308708Problem jest tego typu ,że lubie jeździć ubrany typowo „chopperowo” wiadomo, w cieplejsze dni kamizela, rekawiczki bez palców :P, jeansy / spodnie skórzane, buty militarne, plecak do tego wszystkiego wyglądał by jeszcze gorzej niż te dwie boczne sakwy …
18 lipca 2016 dnia 16:58 #308709chyba się trochę nie da jednocześnie i dołożyć sakwy i nie popsuć (subiektywnie) linii. Tutaj niestey jest tak że jest abo pięknie albo praktycznie
18 lipca 2016 dnia 20:51 #308718Anonim
Nieaktywny- 1
- 4 665Postów:
To oczywiście zależy od gustu, a tu już dyskusja nie jest konieczna. Dla mnie twoje moto ma tak piękną linię, że bym się bał doklejać.
Jak dużo tych kanapek potrzebujesz? Może kajzerki by wchodziły w coś podwieszonego pod przednia lampą…?18 lipca 2016 dnia 22:04 #308721Piórniczek?
Kumpel ma Hyo GV 125. Najpierw robił gimnastykę i dokupił stelaż na sakwy.
Ale się okazało że czasem bywa potrzeba zabrać więcej. Zaczęła się jazda na stelaż pod kufer tylny ale w postaci sakwy/torby za oparciem.
Jak już znalazł to się okazało że to jest inny stelaż (do innego oparcia)
Jak już znalazł taki z właściwym oparciem i zawieszką na kufry to też sobie wymyślił że ma fantastyczną linie tyłu i bagażnik musi być zdejmowalny.
No i tu się okazało że ten ruszt pod sakwę jest montowany w pałąki oparcia. Z kolei pałąki oparcia jako customowa podróba oryginału jakiegoś jest tak pospawana że w zasadzie nie idzie tam zamontować odpowiednich śrub… jakiś luz na żyletkę tam jest.
Na razie więc walczy z tym rusztem pod sakwę żeby go zamocować i zastanawia się jak to zrobić żeby to nie wymagało za każdym razem 40 minut przeklinania na śrubkę co się gubi 30 razy..
A jeszcze nie doszedł do dalszej części planu – czyli że sakwa ma być wymoszczona płytą stalową w środku (najpierw chciał 4 wkręty dać – ale powiedziałem że sobie je wyrwie z tej sakwy) i przez tą płyte przykręcić podłogę sakwy do rusztowania. Taki topcase tylko skórzany.
Teraz go przekonuje że w sakwie ma nie być płyta stalowa tylko 3mm płyta aluminiowa – bo robi to samo ale nic nie waży.
Wiec tego typu pomysły to zawsze problem.18 lipca 2016 dnia 22:26 #308723Anonim
Nieaktywny- 1
- 4 665Postów:
A piórniczek właśnie. Niektóre całkiem są spore 😉
18 lipca 2016 dnia 22:37 #308725kombinował bym jakieś sakwy
do tych śrub na błotniku za siedzeniem sięga rama? Można ten element jakoś obciążyć?
19 lipca 2016 dnia 14:04 #308743Element jak najbardziej można obciążyć tylko sprawę komplikuje fakt że sama wstawka na śrubach jest pod skosem i dosyc krótka 😛 co do piornika, z tym znów jest taki problem, że na kierownicy zbytnio nie ma na niego miejsca..
19 lipca 2016 dnia 14:29 #308744pozostaje jakiś http://www.lidor.pl albo tokart.eu lub inna firma zajmująca się customowymi akcesoriami
pewnie kosztuje to jak za zboże ale chyba inaczej się nie da21 lipca 2016 dnia 18:22 #308848Okej, przestałem kombinować, robiłem sobie szablony najmniejszych sakiew na allegro i po przymierzeniu do rcra nie wyglądało to dobrze, poza tym tak jak już pisalem, nawet uniwersalne sakwy były by dosyć problematyczne do stabilnego utrzymania na tyle.
Zdecydowałem się na chwile obecną na piórnik, chociaż mam wrażenie ,że i ten zwyczajnych rozmiarów )(30cmx12śr) psuje dosyć sylwetke motocykla :P. Na jakiś napój i fajki wystarczy. Bonusowo zakupiłem… zegarek, jako ,że nie noszę na ręce a ciągle zatrzymywanie i wyciąganie smartfona by sprawdzić godzinę było dosyć problematyczne. Fotki:
http://images75.fotosik.pl/765/7382c9005988b202.jpg
21 lipca 2016 dnia 18:24 #308849nie bedzie ci walić w ten piórnik pracujące przednie zawieszenie?
21 lipca 2016 dnia 18:43 #308856mam nadzieje ,że nie, jest jakieś 2 cm prześwitu, amorki podczas normalnej pracy aż tak bardzo uginać się nie będa.. zrobie najwyżej dodatkowe podwieszenie o wspornik amorków, to piórnik pojdzie jeszcze do góry i powinno być ok
21 lipca 2016 dnia 19:45 #308859Anonim
Nieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Ależ o jest ładna cholera… 🙂
A na czym stanęło z usterkami i serwisem gwarancyjnym. Zrobili wreszcie ten napęd?21 lipca 2016 dnia 19:54 #308862ładne to jest. tylko nieustawne jak widać 🙂
ty sobie takim podróżujesz a za tobą jedzie ktoś i wiezie twoje graty – układ idealny21 lipca 2016 dnia 20:17 #308865Anonim
Nieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Easy Rider :-)))
*
Może i on nie jest praktyczny, ale nadal cholernie mi się podoba.25 lipca 2016 dnia 09:37 #308991Zulus, tak po 1.5 ms się w końcu doczekałem. Nie ukrywam ,że po drodze wystąpiło jeszcze kilka innych usterek, jednak uporałem się z nimi sam i póki co (odpukać) jakoś jeździ. Swoją drogą nagrywałem raz na yt historie z moimi przygodami, teraz mam zamiar nakręcić kolejną opinię po 2.5 tys km, i tak mnie naszło na głupawe intro w „amełykańskim” stylu, oczywiście biorąc pod uwagę ,że to romet to zajeżdzą kiczem na kilometr 😀 – https://drive.google.com/file/d/0B3b0hJ9TjjcVY1VUNE11QjFWRU0/view
25 lipca 2016 dnia 10:13 #308993Anonim
Nieaktywny- 1
- 4 665Postów:
E, fajne. Statyw tylko by Ci się przydał, bo łapka lata :-)))
Tak, oglądałem w międzyczasie YTbową ocenę po 1000km.
No przykre to jest bardzo, taki fajny sprzęt i tak dają D. na samym początku. Jeszcze by można zrozumieć jakieś nietypowe usterki, ale napęd i tarcze hamulcowe?! To podstawa po olejach, filtrach, świecach. Klocków też nie będą mieli…? Żałość…25 lipca 2016 dnia 14:26 #309009Klasyka. Ale myśl o tym że za dwa lata części będzie masa to pieśń pobożnych życzeń. Weszło dużo modeli, są żadkie, nikt nie bedzie trzymał stocków. O przeszkolonych mechanikach nie wspomnę nawet.
Niestety autoryzowane serwisy (może oprócz centralnego serwisu w siedzibie importera i jakichś bardzo nielicznych poza nim) to głównie naprawiacze chińskich skuterów z CVT. Trafia taki RCR i jest brak części, wiedzy ^szkoleniowej^, wiedzy ^praktycznej^ nabytej po serwisie całej czapki takich maszyn.
Gubi ich to że każdy model to inny podwykonawca.. inny cykl zamówień.. itd26 lipca 2016 dnia 09:57 #309083Jeżeli stan rzeczy rzeczywiście się nie zmieni to będzie oznaczać tylko tyle ,żę rcr stanie się motocyklem jednorazowego użytku a bardzo wiele rodaków zostanie z kupą złomu 🙂 W sumie raven lux jest już 3? rok na rynku, a zamienników brak. Swoją drogą ładne kuriozum – chińskie zamienniki chińskich części 😀
Panowie, a jeszcze odnośnie wrażeń stylistycznych, wg was pas na zbiornik dla tego modelu to dobry pomysł?
26 lipca 2016 dnia 11:06 #309086Anonim
Nieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Ja w przypadku linii RCRa jestem ortodoksem, nic bym mu nie dodawał 🙂 Do tego niespecjalnie lubię kowbojskie klimaty… te wszystkie skóry i ćwieki kręcą mnie tylko… czasem mnie kręcą :-)))
26 lipca 2016 dnia 11:41 #309087jest i skuter w tym klimacie – suzuki gemma
26 lipca 2016 dnia 12:26 #309090Anonim
Nieaktywny- 1
- 4 665Postów:
Wow… Łał, znaczy… :-0
Przecież to batmobil… batskuter, o ile Batman by jeździł skuterem 🙂
Kozacki…26 lipca 2016 dnia 13:44 #309100ale też ma fashion over function. jedyny schowek to ten w przekroku.. może kask tam wciśniesz.
26 lipca 2016 dnia 13:46 #309101Anonim
Nieaktywny- 1
- 4 665Postów:
PCX w wersji przegubowej, jamnior 🙂
23 marca 2017 dnia 17:50 #618319Odświeżam temat , wiosna przyszła a temat sakwy powrócił jak bumerang 😛
Przyszedł mi do głowy pewien sam nie wiem czy najlepszy pomysł. Jestem ciekaw co o tym myślicie.
Sakwa typowa w stylu dla bobbera na wahacz taka jak tu -> http://allegro.pl/sakwa-hd-mlot-thora-producent-sako-i6732747281.html
Wymiarowo przy kole prezentująca się przy kole mniej więcej tak – > https://goo.gl/photos/UmdWSJWGQe9prSib8
By nie spawać nic bo jak wiadomo każdy spaw to potencjalnie nowe ognisko korozji, obejma wahacza z dwóch kątowników (nie ma na foto) ściśnięte dwoma płaskownikami (zakres ruchu góra doł blokowały by śruby które skręcają płaskowniki, ciasno przylegające do obejmy z kątowników), w sakwie na tylnej ściance blacha i to przykręcone do zewnętrznego płaskownika. Całośc oczywiście była by odpowiednio docięta i ładnie pomalowana. -> https://goo.gl/photos/fAtT7WpTbDV39kUx8
Zastanawia mnie tylko czy ze względu na bardzo małą odległośc do zębatki taki pomysł nie jest zbyt niebezpieczny…
23 marca 2017 dnia 18:28 #618321Za nisko wg mnie. Przewrocisz sie przez to. Bedziesz mial jak goldwing ktorego nie zlamiesz w ciasny zakret bo trze kuframi. Tyle ze on ma tam plastiki ze stalowymi slizgaczami wiec syf z jezdni i przycierki mu nie robia.
23 marca 2017 dnia 18:55 #618326Kartke przyłożyłem pogladowo, dla zobaczenia proporcji, aż tak nisko bym tego nie wieszał, tematu nie odpuszcze musze jakiś praktyczny sposób wymyślić 😛
23 marca 2017 dnia 19:05 #618327customowy stelaż i customowe sakwy. proste. ale najkosztowniejsze.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.