Rejestracja skutera 50ccm

Witam
Otóż przymierzam się do rejestracji skutera 50ccm. Problem w tym, że kupiłem go w 2017 roku. Trochę zmodyfikowałem umowę kupna-sprzedaży, bo to nie problem. Tyle że poprzedni właściciel zakupił skuter w 2012 roku i jeździł nim bez rejestracji, OC itd. Moje pytanie: czy nie będzie problemu z rejestracją, jeżeli pojazd był 7 lat nierejestrowany? Ile czasu ważna jest homologacja na 50ccm? Z góry dzięki :wink:

homologacja jest wieczna.
ty powinienneś płacić OC od 2017r.

“Trochę zmodyfikowałem umowę kupna-sprzedaży, bo to nie problem.”
A co konkretnie? Z 2017 na 2019?

starałem sie bardzo nie zauważac tej cześci i nie drążyc tego wątku :slight_smile:

Ups;)

W umowie kupna-sprzedaży zmieniłem datę zakupu. Może to coś da, bo to przecież nie moja wina że poprzedni właściciel nie rejestrował przez tyle lat :joy::joy:

ale jeżeli on do urzędu zgłosił zbycie w 2017 i jest coś nie tak z kwitami a ty polecisz i pokażesz umowe z 2019 i ktoś to zweryfikuje to sie zrobi syf.

Właściwie tak, ale chyba zbycia nie zgłaszał, bo skuter był od nowosci nie rejestrowany ani nie było płacone OC.

To jak myślicie panowie? Ryzykować z tą nową umową k-s?

Nie musisz płacić żadnego ubezpieczenia od 2017 roku - przepisy obligują do ZAWARCIA umowy w dniu rejestracji. Z ciekawości napisz proszę jak się sprawa zakończyła.

nie. pojazd był wczesniej wprowadzony do ruchu a nie jest salonowa nówką wiec na to sie patrzy inaczej

Niestety problem był z wymogami unijnymi dotyczącymi emisji spalin, które weszły w życie wtedy, kiedy skuter opuszczał fabrykę. Trzeba by było robić badania, które kosztowały by więcej niż ta jeżdżąca pchełka. Więc sprawa się wyjaśniła, pozostaje mi tylko wystawic na allegro i czekać na następnego jelenia, który kupuje kota w worku :no_mouth:

Oczywiście podczas zakupu było:
“Paaaanie, nie rejestrowałem, bo tylko po wsiach było jeżdżone”
Gościu dobrze wiedział co mi sprzedaje😡