Witam
Wiem jak zmieniać biegi w motorowerze/motocyklu, ale nie wiem, jak poprawnie redukować. Podam sytuacje: Jadę motorowerem, na 5 biegu i nagle hamuje, to biegi się jak zmienia? Jak się zatrzymam to macham nogą w dół? Czy podczas hamowania?
PS To pytanie jest z czystej ciekawości :)
No ja zawsze podczas hamowania trzymam sprzęgło i gdy już mam jechać to zmieniam na potrzebny mi bieg, LECIUTKO dodaję gazu i powoli puszczam sprzęgło w celu uniknięcia tego "szarpnięcia" przy redukcji i jadę dalej :). Jeżeli mam się zatrzymać np. na światłach i jadę na 4 to hamuję trzymając sprzęgło i podczas ostatnich metrów jazdy zrzucam na 1, zatrzymuję się i stoję :)
Ja w mieście hamulców używam praktycznie tylko do zatrzymania do zera , a tak to biegami hamuje , zasada prosta , sprzęgło dodajesz gazu w tym samym czasie zbijasz bieg i puszczasz sprzęgło , tylko nie dawaj za dużo gazu bo zamiast hamować to ci moto wystrzeli :)
Jeżdżę motocyklami kilka dobrych lat. Oglądając może ze dwa lata temu program w TVN Damian Śmigielski i ktoś jeszcze w tym lub innym programie mówili, że prawidłowa redukcja biegów winna odbywać się z lekkim dodaniem gazu. To wpływa na przedłużenie żywotności głównie skrzyni biegów. Zmniejszone są siły działające na elementy skrzyni. Stosuje się do tej zasady chociaż nie dosiadam ścigaczy tylko damskiego choppera.
@Dychul ja dosiadam sciga i wiem jak wazna jest prawidłowa zmiana biegów z "przegazówką" nie dam gazu przy redukcji = skrzynia zgrzyta i przy puszczeniu sprzęgła koło na lekko sie przyblokowuje ( w złożeniu niebezpieczne ) , dam za duzo gazu to moto ucieka z spod tyłka
jedyne co zostaje to trening :) ale zasada prosta podnosimy o okolo 1500 obr ( w jednym moto wiecej w innym mniej, zalezy)
AA Marsen staraj sie nie hamować z wciśniętym sprzęgłem tylko wciskaj je w momencie redukcji ( dasz pożyć dłużej sprzęgłu i szybciej wyhamujesz )
Najkrócej mówiąc redukując bieg robisz "przegazówkę". Oczywiście potrzeba wprawy, żeby robić to szybko i płynnie.
Okey, od wczoraj jestem posiadaczem DT 80 LC2 z 94.
Myślałem, że będzie to wszystko trudne, a tu... "O kur**, jak to pięknie idzie!" :D
Cóż. Porównując do skutera to DT ma ogromną moc! :D