Rdza na nowym Bartonie Fighter…
- This topic has 6 odpowiedzi, 5 głosów, and was last updated 8 years, 8 months temu by
benekpe.
-
AutorWpisy
-
3 listopada 2013 dnia 17:00 #150254
Witam.
Czy u was na motorowerach również tak szybko pojawiła się rdza ?
Zaznaczam, że wiem iż Barton Fighter to chińczyk..Pytam was o to gdyż podpadło mi że po przejechaniu zaledwie 166km i przechowywaniu Fightera w garażu już przy silniku zaczęła pojawiać się rdza.
Motorek kupiłem zaledwie 2 miesiące temuCzy wy też macie taki problem ??
Jak zabezpieczyć w zimie motor by nie zgnił ??
Byłbym bardzo wdzięczny za informacje…3 listopada 2013 dnia 19:03 #150262Co ludzie mają do chińskich motocykli to ja nie wiem:) Kupiłeś 2 miesiące temu a ciekawe ile stał w magazynach:) Rdzę trzeba zeszlifować i zamalować. Na zime najlepiej delikatnie przesmarować metale olejem to rdza tak szybko nie chwyci:) Dobranoc:)))
22 listopada 2013 dnia 15:20 #151475Dodając 2 miechy do okresu magazynowania to na rdzę jeszcze za szybko.
22 listopada 2013 dnia 16:08 #151479Grzegorzu, zgnić to może jabłko, ziemniak, gruszka i pietruszka nawet, jak toto mikroby rozłożą na swoje własne używanie. 😀
Motorower nie gnije, motorower (podobnie jak i człowiek) się… lasuje. 🙁
Farba w spraju do ochrony metalu, zdobyta z takiego miejsca zatrudnienia, załatwi sprawę.
WS-50 (WD-40) może również wspomóc walkę o przetrwanie sprzętu do przyszłej wiosny, na kopalni wszystko jest dostępne, działaj. 😀22 listopada 2013 dnia 16:34 #151482Mój motocykl z 2005r. nie ma ani kropeczki rdzy. I jakoś szczególnie nie dbam o niego, jeżdżę w każdych warunkach. Myję go myjką ciśnieniową, nigdy nie wycieram do sucha.
Więc jak to jest? Jedne rdzewieją już po dwóch miesiącach, inne nawet po 9-ciu latach nie rdzewieją….
Moje maleństwo:
http://www.fotosik.pl/u/mistertwister/album/1488372
22 listopada 2013 dnia 16:50 #151483A kupię sobie na wiosnę… używanego Suzuki Burgmana 250 lub 400 cm3 i zwinę się z tego forum. 😀
22 listopada 2013 dnia 19:25 #151532Ja za niewielkie pieniądze na wiosnę kupię od znajomego mechanika Burgmana 125, który właśnie takie maleństwo remontuje po niewielkim szlifie – jako codzienny motorek do pracy. W mieście idealny, za miasto już niestety nie.
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.