Ratunek dla Piaggio Liberty 50

Cześć. Posiadam ten skuter odkąd pamiętam. Wcześniej miał go mój tato, który to przywiózł go prościutko z Rzymu. Skuter słynął z tego, że cały czas stał pod domem i praktycznie w ogóle nie psuł się. Miałem dobrego mechanika w Warszawie lecz niedawno postanowił, że nie będzie już robił tych skuterów (nie opłaca mu się). Maszyna pali tylko najpierw z okolic prądnicy/wału wydobywało się takie stukanie/szeleszczenie, a teraz dodatkowo jakby głuchy i gruby dźwięk z tłumika (skuter buczy). Gdy po raz pierwszy usłyszałem dziwne dźwięki od razu zaprzestałem jazdy. Zwracam się o pomoc do ludzi z Warszawy, którzy znają się co nieco na skuterach i mogą wiedzieć co mu jest. Oczywiście zapłacę za włożony trud. Zdaję sobie sprawę, że nie będzie to serwis jak u mechanika, ale zależy mi na tym, żeby wskrzeszać liberciaka tak długo, jak tylko będzie się dało. Oczywiście gdyby ktoś posiadał namiary na mechanika, który podjąłby się oględzin skutera, także będę wdzięczny.

Tutaj filmiki jak to wygląda:

https://www.youtube.com/watch?v=1zRSi2N8xCo&feature=share&fbclid=IwAR2RhVFeDOBCb6nzdAtgEkZQV-uCuk29D6oorALy2ytWSgC7cZImz_Ed2Q8

https://www.youtube.com/watch?v=dxZOOgMDyRA&feature=share&fbclid=IwAR3faX-DGHvJvuDvGlR_YhYKeYYSDYh3_x2gZt3-TDs82JEEupFyKTrdg4Q