Pytanie o pasek (docieranie?)

Witam mam zamiar kupić zestaw wariator i sprzęgło gratis pasek i czy mogę nie wymieniać paska tylko wariator i sprzęgło a pasek po jakimś czasie bo na sztandarowym zrobiłem dopiero 3tyś ?. a jak to ile on musi się układać, a jak jeździć ?

Wszystko zależy w jakim stanie jest twój obecny pasek.

4/6

Jak już wszystko dajesz nowe, wsadź ten pasek, po co za chwilę masz znowu grzebać? No chyba, że to lubisz.

Ja bym zostawił stary a nowy bym wsadził dopiero jak ten stary się zużyje

Ja bym na twoim miejscu od razu zakupił 3 komplety tych wariatorów jeżeli kupujesz firmy WM Motor, a pasków to od razu kup sobie 10, i będziesz wymieniał co tys. km. :)

przeciesz to i tak lepsze niż oryginał ?

Niestety kolego, ale się mylisz.

Sprzęgło będzie Ci piszczało, tylna płytka wariatora będzie Ci się blokować, w końcu pęknie przy jakimś przebiegu, rolki wytrą Ci się po 2 tys. km, pasek będzie Ci się "układać" przez 500 km, jak już się ułoży to się wytrze, i zacznie Ci się ślizgać, efektem będzie słabe przyśpieszenie, oraz startowanie z najwyższych obrotów. No, ale jak chcesz to możesz kupić sobie nawet zestaw wariatora z kartonu, i modeliny. Chociaż jak bym porównał gumę paska z modeliną to różnicy bym nie dostrzegł.

Ja po lekturze niektórych wpisów na tym forum to już od dawna czekam, żeby to wszystko wreszcie zdechło u mnie, a ono jakoś nie chce. No, kiedy wreszcie się wysypie, przecież to wszystko to jest China, najgorsza tandeta. :P

Sprzęgło AY 51651, wariator AY 51550, pasek 669 18 30 (by MCN),
świeca irydowa Awina CR7HiXX, kpl. zestaw (by MCN) chińskie 80 ccm (72 cm3).

Jak już mi to wreszcie padnie, to przyłączę się do towarzystwa i też będę w Wilmat (WM Motor) kamieniami rzucał, a jak! :P

Ja to jestem jednak dziwny, bo zazwyczaj smaruję smarem lub olejem
współpracujące ze sobą części metalowe, daję nowe nakrętki ze środkiem zabezpieczającym, stosuję podkładki sprężynowe, dokręcam z odpowiednią siłą, a czasami to lubię sobie, ot tak dla zasady, zobaczyć jak to czy tamto współpracuje ze sobą. :P

Ale widzicie, ja to jestem jednak dziwny. :D

P.S. Montujesz nowe, to zakładaj nowe, łącznie z paskiem.

Metros napisał:
Ja to jestem jednak dziwny, bo zazwyczaj smaruję smarem lub olejem
współpracujące ze sobą części metalowe, daję nowe nakrętki ze środkiem zabezpieczającym, stosuję podkładki sprężynowe, dokręcam z odpowiednią siłą, a czasami to lubię sobie, ot tak dla zasady, zobaczyć jak to czy tamto współpracuje ze sobą. :P

No i wypada tylko napisać: koledzy patrzcie i uczcie się. Jeśli wzystko starannie pomontujesz i sprawdzasz co jaiś czas, to działa jak powinno.

Co do paska, jeśli kolega montuje wariator sportowy to i pasek przyda się mocniejszy. Nie jest konieczny, ale wytrzyma dłużej niż seryjny.

agentmb napisał:

Metros napisał:
Ja to jestem jednak dziwny, bo zazwyczaj smaruję smarem lub olejem
współpracujące ze sobą części metalowe, daję nowe nakrętki ze środkiem zabezpieczającym, stosuję podkładki sprężynowe, dokręcam z odpowiednią siłą, a czasami to lubię sobie, ot tak dla zasady, zobaczyć jak to czy tamto współpracuje ze sobą. :P

No i wypada tylko napisać: koledzy patrzcie i uczcie się. Jeśli wszystko starannie pomontujesz i sprawdzasz co jakiś czas, to działa jak powinno.
Co do paska, jeśli kolega montuje wariator sportowy to i pasek przyda się mocniejszy. Nie jest konieczny, ale wytrzyma dłużej niż seryjny.

Dziękuję kolego... *agencie mb* za uznanie. Pozdrawiam. :D

P.S. Po Twoich wpisach tutaj widzę, że jesteś spoko gość. :)

W sumie wszystko co izdebski12 napisał to prawda, nic dodać nic ująć. Po za sprzęgłem, nie wiem jak się spisuje bo po zamontowaniu było tak krzywe że nie nadawało sie do jazdy, a że sprzęgło kupiłem z powodu zużytego korektora, więc z nowego sprzęgła wykorzystałem tylko sam korektor momentu i było ok. Ale skoro izdebski12 pisze że coś ze sprzęgłami wm motor jest coś nie tak, to tak na pewno jest, bo po opisie widać że używa tych części i dokładnie wie co najbardziej zawodzi. Pękająca blacha oporowa rolek to norma w wariatorze wm motor, sprawę załatwia odrazu przed montażem nowego wariatora w ogóle wyrzucenie tej nowej blachy a na jej miejsce włożyć używaną seryjną ze starego waria, są identyczne ale seryjna jest i niebo lepsza. Przy cylku 50ccm to może i będzie długo chodzić (tego nie wiem) ja te wariatory montowałem go cylindra 90ccm , i jego żywot to 1tyś km, max 1,3tyś km i do śmieci ale w tym czasie na te tysiąc kilometrów szło 3 komplety rolek, dwa komplety ślizgów (ślizgi montowałem polini) po zakupie chyba siódmego waria wm motor dałem sobie z gównem spokój i szarpnąłem się na malossi multiwar i nie chodziło mi o osiągi bo akurat osiągi wm motor ma dobre, chodziło mi o wytrzymałość, i dopiero malossi pokazał klasę, 5tys km bez zaglądania żadnych rolek żadnych ślizgów w ogóle bezobsługowy i niesamowicie wytrzymały. A później sprzedałem silnik i nie wiem ile taki malossi wytrzyma. Ale myśle że z 20tyś km powinien nalatać. W instrukcji było tylko napisane żeby po 6tyś km wymienić ślizgi i tyle obsługi.

Ooo, jest i kolega... *enter 1978*. :D
Masz tu ode mnie żółwika. :)
Też jesteś spoko gość!

Nawet dość często kopiuję sobie Twoje posty z tego forum do notatnika.
Nawet sensownie piszesz. I za to szacunek dla Ciebie. :D

Wybaczcie wszyscy, ale jednak ja sam muszę się przekonać, ile te ww. części u mnie pożyją. No taką już mam naturę. :)

A zamówiłes te części?

*Michał 98*...
Cała moja przygoda ze 139QMB (Router Metro City) zaczyna się o tutaj:

http://www.skuterowo.com/forums/topic/wszystko-o-router-bassa-opinie-porady-itd/page/52

Moje wywody trwają do ostatnich stron tego wątku i nawet zacząłem się udzielać tutaj w innych tematach, ale mniejsza już z tym.

Chcesz, to poczytaj sobie ten cały wątek od pierwszej strony, ludzie już wielokrotnie przerabiali tematy eksploatacji i poprawy osiągów w 139QMB, niemal na wszystkie możliwe sposoby i na najróżniejszych podzespołach, poczynając od chińszyzny, a na japońcach pokroju Naraku kończąc. :)

P.S. Poczytaj też o innych skuterach z silnikiem 139QMB (4T).

michal98 weź kup sobie wariator + sprzęgło Naraku, do tego pasek napędowy Dayco za min. 60 zł (bo są podróbki za 25 zł), i będzie ci super śmigał.

Ja uważam, że jak wymieniać to już na jakieś konkretne. Zabawki typu Wilmat (WM Motor) to strata kasy.

http://m.allegro.pl/przedmiot,sprzeglo-sportowe-hebo-racing-110mm-promocja-,3343626374.html A to wejdzie do basi??