Witam,
Dzisiaj byłem sobie zatankować na stacji 95’tkę ( tak jak zawsze w sumie ).
Po kilku godzinach od zatankowania, zabrałem pasażera i wtedy zaczeły się kłopoty.
Skuter podczas przyspieszania ( ok. 20-30 kmh ) zaczynają się skoki tzn. Przyspiesza, nagle go dusi tak jakby paliwa nie dostawał, nadal przyspiesza, dusi go i tak do 40 kmh. Potem już jest lepiej, aczkolwiek nadal czasami można wyczuć te braki mocy. Wziąłem kompresor i przedmuchałem przewód paliwowy. Przez chwile było lepiej, ale po kilku km wszystko zaczeło się od nowa .. ?
Poziom oleju i jego gęstość w silniku jest prawidłowa.
Co może być tego przyczyną ?