Przeróbka zasilania świateł na akumulatorowe z ładowaniem.

Witam. Tak jak w temacie. Nie chcialem tworzyć nowego tematu ale po spedzeniu 3 godzin na szukanie odpowiedzi na moje pytanie mnie do tego zmusilo.
Otóż…

Mam piaggio ciao 2t 50cc z zasilaniem okolo 6v na 3/4m anetki . Z silnika wychodza mi: jeden kabel ktory idzi do cewki oraz wejscie na czerwony kabel i wejdzie “masa” czarny kabel i te oba kable czarny j bialy idzie do swiatel.

Pytanie moje jest takie. czy jest jaka kolwiek mozliwosc zebym mogl podlaczyc akumulator i wlacznik zeby miec normalne swiatlo i “jakies ladowanie”

i pytanie drugie czy moge to wszystko zmienic z zasilania 6v na 12v.

Proszę o wszystkie odpowiedzi jakie wam chodza po glowie. Poniewaz codziennie wracam z pracy o 23 godzinie i mam dk przejechania 2km w wolnym tempie ze wzgledu na droge. Maxymalnie 15km na godzine i te swiatlo co mam mnie dobija. Z telefonu juz mam lepsze…

to 6V instalacja z technice z 1967 roku. Dramat kompletny.
Żeby coś z tym zrobić trzeba by przerobić na 12.
A żeby przerobic na 12V trzeba miec czym. A do tego trzeba znaleźć identyczną jak najbardziej konstrukcje ale z 12V instalacja i porównywać czesci - bo tam do wymiany bedzie prądnica, moduł, regulator, wszystkie żarówki i pewnie z 20% instalacji elektrycznej.
Taniej i szybciej wyjdzie kupić nowszy sprzet.

Dziekuje slicznie za odpowiedz.

tylko ze ja mam sentyment do tego “bzyczka” mam wiele wspomnien z nim zwiazanych i nie chce sie z nim rozstawac.

Mam rozumiec zeby w pierwszej kolejnosciu szukac instalacji na 12v.
pytanie trzecie. czy jak dał bym do elektromechanika swojego bzyczka to wyszlo by mi taniej i pewniej to zrobic? i czy elektromechanik poradzil by sobie z tym na 99%

czy na wlasna reke "szukac’ bo zapewne elektromechanik sam by to zrobil bez koniecznosci kupowania.

bo zapewne na 100% nie wydoi.

https://gmoto.pl/stator-iskrownik-bez-kola-magnesowego-4t,58983.html?gclid=a-hkkNoLXBz0ycApTnxdKs7TlMfAexoC7qIQAvD_BwE

znalazlem cos takiego. ale nie ma napisane czy jest to 12v+owa instalacja. wymiarami pasuje jak cos

nie sadze że elektromechanik sie tego podejmie. trzeba siedzieć w dokumentacji technicznej tego sprzetu, szukac nowszych generacji tej konstrukcji, porównać schematy, potem porównać czesci katalogowe i to zarówno od strony elektrycznej jak i technicznej (wyprowadzenia elektryczne, mocowania, średnice osiek, łożysk… i generalnie wszystkiego co ma wpływ na możliwość zamontowania i podłączenia oraz połaczenia z elementami współpracującymi. A to bedą cześci od vespy, babetty i innych takich wynalazków - co oznacza że nie bedzie tanio
to bardzo dużo godzin w necie na róznych forach i w papierach i zapewne grzebanie w innym języku+wszelkie tłumacze.
Ktoś jakby miał zaciecie to by sobie poradził (jeżeli okaże sie że jest z czego lepić). Wiesz… częsci można nawet stworzyć od zera. tylko to kosztuje.
podstawa to znalezienie/zbudowanie prądnicy która pasuje do karterów ale wytwarza 12V. Potem jest w zasadzie z górki bo reszta to już elektryka (zapłon na module - bo ty masz stykowy, regulator napięcia, cewka)

Ale raczej wszystkich informacji musisz poszukac sam a ew. zbudowanie tego komus zlecić.
Boa ja nie sadze żeby ktoś sie tego podjął za normalne pieniądze i nie sądze żebyś ty był skłonny zapłacić za taki resarch i próbe modyfikacji. Serio - dużo taniej jest kupić dowolny inny sprzet a sentyment sobie z czasem wyrobisz do nowego :).

Jeszcze raz dzieki za odpowiedz. temat uwazam za zakonczony z powodzeniem. Pieniadze nie graja tutaj roli :slight_smile:

Robiłem taką przeróbkę w bardzo starym motocyklu, który miał instalację 6V. Koszt całkowity z klamotami szukanymi po całej Europie gdzie finalnie stator i koło magnesowe przyszły z Rosji zamknął się dla klienta w kwocie 5500zł. Lwią część tej sumy pochłonęły części. Potem załóżmy, że założysz sobie już jakiś stator…hmmm to nie może być jakiś stator tylko stator z modułem DC bo zapłon AC nie da rady naładować akumulatora w momencie gdy włączysz światła…sprawdziłby się stator od np. Yamahy Neo lub Aerox z instalacji DC gdzie wszystkie cewki odpowiadają tylko za ładowanie. Jeżeli taki stator nie przypasuje to kolejne przeróbki być może łącznie ze spawaniem uchwytów w aluminium na nowy stator. Przy tych przeróbkach żaden elektromechanik nie złoży Ci takiego zapłonu bo musi być ustawione odpowiednie wyprzedzenie zapłonu więc mowa już nie o jednym specjaliście a o kilku + koszt stworzenia flansz i innych klamotów…jak zamkniesz się w 6-8 tyś zł to będzie dobrze a za tą kasę kupisz już skuter z epoki ale światłami z akumulatora