Przegląd techniczny w skuterze.

Witam mam takie pytanie. Wczoraj pojechałem żony bzykiem 50cc na przegląd tech. w Białymstoku i pan diagnosta zażyczył dowód rej. oraz zaświadczenie z serwisu o sprawnym ograniczniku prędkości.
Moje pytanie brzmi ,czy to jakiś wymóg o tym zaświadczeniu czy poprostu jego wyobrażnia. Pozdrawiam

Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem. Weź świadectwo homologacji a jeśli w dalszym ciągu nie będzie chciał zrobić przeglądu to zmień stacje diagnostyczną ;)

Pewnie jakaś nowa regulacja prawna? Ciekawe...może wypowiedzą się osoby, które ostatnio robiły przegląd pięćdziesiątki?

robiłem dokładnie miesiąc temu
żeby nie zaliczyć wpadki bo temat jest bardzo świeży poczytałem wiele na ten temat.
jeśli chodzi o regulacje prawną diagnosta ma prawo żądaś od nas dowodu rejestracyjnego i świadectwa klawfikacji homologacji jak to ładnie ktoś określił.

o innych dokumentach nic nie słyszałem.
Przegląd wygląda bardzo banalnie. W moim przypadku:

1. podjechanie na strefę "kontrolną" - czyli wjazd do pomieszczenia

2. sprawdzenie świateł które sam przełaczałem

3. sprawdzenie światła przedniego jakąś specjalną aparaturą - prawdopodobnie temperatura barwy, temperatura grzewcza ? nie wiem co tam jeszcze można, może wysokość i pole rażenia

4. WAŻNA SPRAWA - trzeba wiedzieć gdzie oprucz numeru vin jest tabliczka z numerem serii silnika, w moim przypadku straciłem na tym ok 10 minut, bo podobno "bez tego pieczątki nie dam"

5. ostatni etap, jak dla mnie nieprzyjemny ;> to hamownia... tak hamownia :> o tyle nieprzyjemny, ze autem po zahamowaniu nie zarzuci nami a tu może także OSTRZEGAM że gdy rolki się włączą może nami lekko miotać, trzeba mocno stać na nogach (prawdopodobnie jest regulacja prędkości rolek i dostałem dawkę samochodową, bo nie wierze, że każdy jest sprawdzany przy prędkości 50km/h)chociaż....

pieczątka i po sprawie.

Miesiąc wstecz, to dość odległy termin. Widać w naszym kraju nie można niczego być pewnym, żadnej stabilizacji nawet w przepisach..

Co stacja to co innego. Po co "świadectwo kwalifikacji homologacji"? Skoro został zarejestrowany to przecież na podstawie homologacji. Wg. mnie dowód powinien wystarczyć. Dziwię się również, że sam wjeżdżałeś na rolki-samochodem przejeżdża diagnosta. Zaświadczenie o sprawnym ograniczniku prędkości wymagane są w ciężarówkach. U mnie przegląd dopiero za rok, więc wszystko może się jeszcze zmienić...

Dzięki koledzy za jakieś informacje , w poniedziałek spróbuje na innej stacji a jak i tam zrobią problemy z tym zaświadczeniem to pojadę do znajomego 30km za miasto :) Dzięki jeszcze raz i powodzenia.