Przegląd gwarancyjny - dylemat

Zbliża się wielkimi krokami pierwszy przegląd. 300 km za niecałe 40 km będzie. I teraz dylemat... Robić przeglądy na własną rękę co za tym idzie utrata gwarancji, czy jednak płacić 150zł za prawie darmo i dojeżdżać do najbliższego serwisu 30km...
Jak sprawdzałem ceny części[wszystko za 50zł idzie kupić] to dochodzę do wniosku coraz częściej, że ta operacja nie jest opłacalna...

zależy jak trafisz, Wybierz taki serwis który polecają inni. czytałeś pewnie przygody użytkownika "avenue" czy jakoś tak- że mu na przeglądzie skuter torros zepsuli.

ja się cieszę że poprzedni właściciel mojego skuta nie dopełnił formalności i skut stracił gwarancję - nie mam dylematu i wszystko robię sam

czytałem też o tym... to też przemawia za tym aby samemu serwisować... w końcu budowa skuta jest tak samo skomplikowana jak budowa cepa...
Co do serwisów nie mam dużego wyboru... jeden w Gdynii... reszta to wiochy ba kaszubach...
Gdyby jeszcze był gdzieś w Gdańsku to bym się zastanowił... Wogóle dziwne, że w takim mieście nie ma serwisu...

Nie opłaca się serwisować.Lepiej stracić tą całą gwarancję,bo to jest pic na wodę.Jak coś się zepsuje,to sobie naprawisz sam albo ewentualnie skorzystasz z naprawy.A często zdarza się,że na przeglądzie nie potrzebnie rozbierają całego skuta na części pierwsze i jeszcze potem gorzej jeździ niż przed... Reasumując daj sobie z tym spokój- lej paliwko,jeździj,wymieniaj olej kiedy trzeba (jeśli to 4T) i będzie git ;)

jest to 2T...
Podobno jakiś tam olej trzeba wymienić przy tych 300km...
Da ktoś opis tej wymiany krok po kroku zaczynając jaki kupić? :)

W 2T się wymienia jedynie olej przekładniowy. Co do tego jaki olej to Ci nie pomogę bo u mnie też powoli zbliża się ten czas wymiany i jeszcze sam nie wiem jaki olej dobrać. Na olejach bardzo dobrze zna się Pietro więc może zajrzy tutaj i napisze :)

Nie jestem jakimś szczególnym znawcą olejów, ale coś tam wiem.. ;)

Do przekładni poleciłbym polski Hipol 75W90, jest to olej półsyntetyczny, lepszy od zalecanego 80W90.

jaka ilość go tam wchodzi? jaki koszt jest tego oleju?
Czy przy 300km trzeba go wymienić, czy to tylko jest po to aby serwis miał co robić?

Do przekładni wchodzi ok. 150ml. Ten olej nie jest drogi, bo płacisz za towar a nie za marke. Radzę zmienić, zobaczysz ile w starym będzie opiłków.

dzięki za pomoc...
wymiane spróbuje sobie wygooglować :)

Powinieneś mieć w instrukcji napisane,albo jak w necie nie znajdziesz to szukaj śrubki spustowej w okolicach tylnego koła/przekładni...

od spodu śruba spustowa- odkręcasz i spuszczasz, od góry wlew- odkręcasz i wlewasz

cała filozofia - jak nalanie h2o do czajnika

A to czytałeś ?
http://www.skuterowo.com/gwarancja-fakt-czy-fikcja/

Czytałem... ale przeczytam jeszcze raz...
Co do tego oleju... Skoro ma być w nim dużo opiłków metalu i jest niedrogi to może warto by było zrobić jakieś płukanko tej przekładni... Wymienić olej... zrobić z 10km i znowu ta sama operacja?

Nie musisz robić tego płukania,bo w przekładni raczej dużo tego nie będzie.Ale jak chcesz to możesz nikt ci nie zabroni :-) Po za tym sam zobaczysz jak wygląda spuszczony olej czy będzie bardzo zapaprany i stwierdzisz sam czy jest to konieczne ;)

Witam

Jako że jest to mój pierwszy post to się przywitam na początku.

Kupiłem w styczniu Kingwaya Martinelli i teraz trzeba się udać na przegląd gwarancyjny. Z tego co pisze na stronie sklepu gdzie go kupiłem to cena nie jest jakaś powalająca bo zaledwie 80 zł bez oleju. Zasadniczo olej już mam (MOTUL 5100 10w40), także ten wydatek mnie omija. Po 150km sam sobie wymieniłem olej bez pomocy "fachowców" z serwisu i skuter zaczął w ogóle inaczej chodzić. Płynniej i ciszej a jego praca stała się jakby bardziej kulturalna. Tyle o oleju...
I nie wiem czy jest sens w ogóle jechać na ten przegląd bo pewnie skończy się rozregulowanym skuterem a olej, który im dam pewnie nagle cudowanie się zmieni w inny w mojej bańce. Jest tylko jeden szkopuł, dla którego chcę się tam wybrać. Mianowicie zrobił mi się lekki luz na główce od kolumny kierowniczej. Zaglądałem już tam i powiem szczerze że wygląda to jak stare mocowanie kierownicy w starych rowerach. Można to sobie samemu przykręcić czy jednak jechać to tego ździerczego serwisu? Bo w sumie to cały przegląd moge sobie sam zrobić ale z takimi "usterkami" to wolał bym jechać do pitstopu.

Co polecacie zrobić?

pozdrawiam

jutro zrobię osobiście sobie przegląd i dam znać co i jak... na ten czas dzięki za wszystkie rady :)

Zrób tylko pierwszy przegląd. Jeśli coś poważnego ma wyjść to wyjdzie do 2000 km. A pozostałe przeglądy sobie daruj.

problem w tym, że pierwszy mam przy 300km a następny przy 1000... wychodzi na to, że za miesiąc znowu bym musiał prawie 200zł polecieć co w sumie daje prawie 400zł i czas stracony do tego...
Dziś kupiłem olej 80W90 hipol lecz niestety pogoda zmusiła mnie przełożyć na inny dzień wymianę... Strzykawe też już mam :)
Wstępnie zajrzałem jak wymienić ten olej... Wychodzi na to, że dziura w którą się wlewa jest zakręcona korkiem co ręką się odkręca... natomiast wylew jest na śrubę 12 bodajże...