Zbliża się przegląd , więc chciałem się Was spytać , jak to wygląda , tzn...
- Czy lepiej robić samemu - z tym , że ja nie za bardzo się znam , ale za to , ten serwis , który robi mi przeglądy , jest dość chwalony
- Czy mówić o tym , że po kilku minutach jazdy , skuter zaczyna się dusić , traci moc i w końcu gaśnie? Np. na skrzyżowaniu? Kolega mówił , że to normalne i , że na dotarciu się po prostu bardziej przegrzewa i trzeba robić dłuższe przerwy (mi się dzieję tak przy 10-20 minutach jazdy)
- Czy zdejmą mi blokady , wiem , że to zależy od serwisu , ale czy w ogóle jest taka szansa i jeśli tak , to czy stracę gwarancję?
- Przegląd robią na miejscu , tak? Tego samego dnia skuter jest gotowy? I czy będzie to robione przy mnie , czy nie?
- Olej będę mógł wybrać , czy oni nalewają zawsze taki jaki chcą?