Przebita opona, czyli dylematy do wypłaty.

Hej.

Ostatnio zauważyłem, że w tylną oponę wbił mi się jakiś cienki kolec.
Gdy chciałem go delikatnie wydłubać okazało się, że wówczas ucieka powietrze.
Opona do łatania. ok.

Teraz istotne pytanie.

Mogę jeszcze ze dwa - trzy tygodnie pojeździć i nic się raczej nie stanie, czy też jazda w takiej sytuacji skuterem jest proszeniem się o wypadek i do póki nie naprawię opony skuter powinien stać?

Wyjaśnijcie mi proszę, bo mam kilka argumentów "za" i kilka "przeciw", tak więc już sam nie wiem.

Z góry dzięki.

Co tu dużo tłumaczyć. Ucieka Ci powietrze i tyle. Dziura podczas jazdy może Ci się (być może) powiększyć, więc i powietrze ucieknie szybciej.
Najlepiej nie bawić się w jazdę na niesprawnym motorowerze, ponieważ to taka... "prośba" o wypadek.

Dzięki za odp.

Oczywiście masz rację, jeżdżenie w ten sposób jest proszeniem się o kłopoty, zaś pojazd zawsze powinien być sprawny, a prędkości przekraczać nie wolno. :)

Mi jednak chodzi bardziej o to, czy mi opona nie strzeli całkiem, jak będę śmigał zbyt szybko. :)

to ja nawet nie pomyślałem że opona może strzelic a już około rok czasu jeżdżę na takiej że codziennie musze pompować , więc powiem tak. przejechałem ~ 5000km na uszkodzonej oponie i żyję a śmigam tak mniej więcej 60 - 70 km/h. w wakacje kupię sobie oponke tylko większa np. 4.0-10

Wielkie dzięki! Doskonale! :)

25 zł u wulkanizatora i problem z głowy.... Też to miałem i nie pompuje......

Nie nie, u mnie to nie takie proste.

U mnie najpierw trzeba odspawać tłumik, żeby dostać się do koła.
Zaś tłumik jest przyspawany ponieważ niedawno jeden mi ukradli.

Chcę się z tym jednak wstrzymać bo przed wczoraj ciśnienie wysadziło mi jego tylną ściankę i muszę kupić nowy tłumik.

Kupno tłumika natomiast dopiero przy wypłacie.

Tak więc reasumując, czekam do wypłaty, ale śmigam dalej. :)

gdybyś miał dętkę to byłby problem ale na bezdętkowej tego nie ma - standartowo to wulkanizator rozwierci otworek na kołek i załata dziurę - sama łatka od spodu to dupa , a teraz skoro wulk. rozwierca to co szkodzi ( na jakiś tam czas ) wkręcić wkręt troszkę grubszy od tego kolca np. http://www.stalco.pl/produkt/wkret_montazowy_WPF.jpg , zadziała tak samo jak kołek wulkanizatora - a jak posmarujesz go jeszcze buciolem ( butapremem ) to nawet nie odwiedzisz gumiarza , wbrew temu co piszą to na 100% opona nie strzeli i normalnie możesz śmigać .