Witam mam problem ze skuterem ciężko odpala a jak od palli to przejade 15 metrów i robi buuu a jak przytkam gaznik to znów chodzi chwile i to samo.
https://www.youtube.com/watch?v=lRVJISFsW-8
Witam mam problem ze skuterem ciężko odpala a jak od palli to przejade 15 metrów i robi buuu a jak przytkam gaznik to znów chodzi chwile i to samo.
https://www.youtube.com/watch?v=lRVJISFsW-8
sprawdzaj wszystko po kolei:
- kompresja
- gaźnik: drożność przewodów paliwowych i dolotu, stan filtra
kompresja ideał gaźnik czysty
tzn?
no i chyba miałeś racje :( Zatarty prawda ? przez to tak chodził ?
ZDJ PODGLĄDOWE
http://zapodaj.net/904f6aad408a1.jpg.html
http://zapodaj.net/0caea5b855ad7.jpg.html
http://zapodaj.net/14e1451e15240.jpg.html
i na tym była kompresja ideał ?
No 8 barów i dalej tyle jest -,- Po wymianie tłoka i cylindra dalej to samo :(
to nie jest idealnie. raczej jako tako poprawnie. może filtr powietrza masz zbyt fantastyczny i wpada go zbyt dużo?
Teraz jestem na takim etapie że albo jeździ ale nie ma wolnych obrotów albo nie jezdzi i ma wolne obroty... Wgl jakoś dziwnie falują te obroty...
Falujące obroty i kłopoty z regulacją gaźnika to z reguły wynik brania *lewego powietrza* w układzie zasilającym paliwem. Szukaj czy gdzieś nie masz nieszczelności.
Dla *pocieszenia* powiem Ci, że ja szukałem u siebie... ponad miesiąc :-D - ale znalazłem. I kłopoty minęły jak ręka odjął.
.
8 barów to nie jest *dobrze*. Powinno być 10,5.
Może króciec ssący się rozszczelnił?