Problemy z silnikiem

joł

Mam taki problem i już nie wiem czego to jest wina a więc skuter cieżko odpalić a jak już odpali to wkręca się na duże obroty i gaśnie oraz nie da rady dodać gazu bo też gaśnie.
No ale jak załapie i dam gaz to normalnie się wkręca na obroty ale gdy puszczę gaz, ma nie równe obroty , i gaśnie. Kurczę ale to nie raczej regulacja gaźnika bo już nie raz regulowałem i było wszystko ok. A i świeca ma troszkę ułamana elektroda boczna .Te same objawy są na seryjnym filtrze jak i na stożku. Pomocy chłopaki bo sezon się zbliża a ja jestem bezradny :frowning:

po pierwsze wymień tą świecę… po drugie zobacz czy ci się iglica nie skrzywiła a później zobaczymy :slight_smile:

sprawdź ssanie;) i kompresje

Hmm…
Tak jak mowil adverion pierwsze zmień swiecie, Pozniej sprawdź czy lewego nie lapie, Nastepnie regulacja i powinno byc ok. Jesli ie będzie to sprawdź kompresje, ew uszczelke pod glowica :wink: (mi w ac się rozjebala i takie miećlaem podobne obiawy ;))

Danielson napisał:

Pozniej sprawdź czy lewego nie lapie



właśnie to chciałem powiedzieć obejrzyj króciec może pękł , albo gaźnik ci się od króćca odkręcił chyba że masz na wcisk

Kruciec mam na wcisk, iglica jest delikatnie krzywa ale to już chyba od 1,5 roku i wczesniej chodził normalnie. Uszczelki pod cylem tydzien temu założyłem nowe i na pewno wszystko jest szczelne, kompresja raczej jest bo jak się wkręci to chyba asfalt stargać . No i pali od kopa ale zaraz gaśnie. Ssanie dobrze działa. Spróbuje z tą świecą i zobacze.

a cały czas ci odpala i gaśnie czy w ogóle przestał odpalać ?? bo ja tak kiedyś miałem , pożyczyłem wężyk od podciśnienia remolowi , a potem zapomniał mi go oddać , ja odpalam a on mi baaaaaa i zdechł i parę razy odpalił potem już nie chciał

sprawdź podciśnienie :smiley:

albo kranik, wezyk od podcisnienie, kable jakieś moze cos nie taką W speedzie mialem mase nie do konca wcisnieta i po 2km zawsze mi gasl i odpalal i gasl potem


Jak spada wężyk od podciśnienia to skuter gaśnie i nie odpala dopóki go nie wlożysz
Wino

Wino mylisz się , puki jest waha w gaźniku to będzie odpalał tyle ze ja mam podciśnienie w króćcu i łapał lewe powietrze i wkręcał się na obroty :smiley: / wrona

Nie no jutro posprawdzam , ale on odpala ,wkręca się na wysokie obroty i zaraz gaśnie.

iglica ci się wiesza ;d jak się zawiesi to obroty fajnie rosną ;d

no właśnie za to mu pisałem żeby sprawdźił iglice … jak u siebie lekko skrzywiłem i się zawieszała to miał mega obroty :!:

sprawdź jeszcze linke gazu czy gdzieś się nie zagiela czy cus

danielson to by było czuć pod manetą :smiley:

wrona, tu się mylisz ;). Mialem tylko delikatnie podgieta linke przy wejsciu na rozdzielnik (plastik jak przykrecalem to ruszylem) no i dupa. Nie moglem wyregylowac nie wiedzialem co się dzieje i dopiero pozniej na to wpadlem xD

Wymieniłem świece i zmieńiłem dysze i już wszystko jest ok.