Problemy z RM125 (skrzynia biegów, hamulec, przednie koło)

Witam,
od jakiegoś czasu walcze z rometem, jednak bez większego skutku.
Według mnie motocykl wymaga naprawy, romet natomiast twierdzi że wszystko jest w porządku i można spokojnie jezdzić. Może po prostu się nie znam :).
Dlatego daje Wam filmiki, abyście zobaczyli i ocenili, czy motocykl jezdzi prawidłowo a ja mam jakieś wymyślone problemy, czy to Romet cały czas wymiga się od odpowiedzialności.
.
https://drive.google.com/open?id=0B_CIPb_Z3Q11NDlOX2tmSU02ckU
.
W skrócie opis problemu:
- hamulec - czasami podczas wciśnięcia tylnego hamulca wajcha bez oporu idzie na sam dół, obija się o coś (metaliczny dzwięk) co skutkuje nagłym zahamowaniem
- skrzynia biegów - czasami biegi wchodzą dobrze, czasami z opoznieniem kilkuset milisekund, czasami z opoznieniem 2 sekund...., biegi czasem się zacinają, czasami same sobie przeskakują
- przednie koło - charakterystyczne dla łożyska buczenie na jednym filmiku, jednak niektórzy je słyszą, inni nie (zwłaszcza mechanicy)
- wskaznik paliwa - tutaj typowo :)
.
Pozniej dodam dokładny opis do filmików :)

Kolejny co ma problem z serwisem Rometa :) Długo nie trzeba było czekać :)
Nie przejmuj się, oni tak mają, jak czegoś naprawić nie potrafią to pozbywają się klienta, ta firma tak ma :)

To że Romet pozbywa się klientów to wiadomo od dawna :)

Tak serio nikt tu się nie zna na małych motocyklach?

ale jeżeli ma gwarancje to pisz do centrali że lokalny dealer /serwis nie ogarania

Z tych filmików, to niewiele niestety wynika, my nie czujemy tego, co ty w czasie zmian begów czy hamowania.
Może być tak, że w jakiś kaprawy sposób zmieniasz biegi (za delikatnie - nie wbija się, albo za mocno - gdzieś przelatuje, albo cokolwiek), albo masz luźny łańcuch (potrafi się ujawnić wtedy zwłoka w zapięciu biegu i po tym opóźnieniu wchodzi sam z takim trzaskiem), albo to tylko regulacja cięgieł, a może jakieś uszkodzenia lub niepodokręcane części w skrzyni + słabo działający wyświetlacz biegów.
Jeśli masz gwarancję, a serwis się miga i tłumaczy, że wszystko jest OK, to weź rzeczoznawcę z PZMotu (kilka stów), niech go sprawdzi i opisze, i z tym startuj do gwaranta. A jak nie masz gwarancji, to po prostu zmień serwis.