Problem z zapalaniem i gaśnięcie

Witam.
Mam chiński skuter Motobi SprintII (http://www.mototrend.pl/allegro/motobi/sprint_2__1.jpg)
Problem jest oto taki:
Skuter nie chce zapalać, czasami uda się że zapali gdy doda się gazu, a czasami po 15 minutach "piłowania" elektrycznym i nożnym nic. Jak uda się zapalić to po chwili gdy obroty spadną gaśnie. I tak w kółko aż się trochę nie zagrzeje. Potem gdy uda się wyjechać to jesgo prędkość przez pare set metrów nie przekracza 20/30 kmh. Obroty spadają i znowu skuter gaśnie. I znowu problemy z odpalaniem. Gdy uda się go odpalić i trochę popiłować to jakoś jedzie i prędkość z czasem wzrośnie i wszystko jest ok jakby niby nic.

Próbowałem już regulować obroty i mieszankę. Nic nie dało. Filtr powietrza też przeczyściłem i też nic.

Co może być przyczyną i jak to usunąć? Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

pucowanie i regulacja gaźnika , dodatkowo sprawdź jaką przerwę na świecy masz mieć i na taką ustaw .

okey, jak znajdę czas przez najbliższe 2 dni to sprawdzę to i dam znać :)

tak jak kolega wyżej - wyczyść dokładnie gaźnik i wyreguluj. Polecam zamontować świecę irydową.
Ja w moim skucie mam taką świecę, oraz dobrze wyregulowany gaźnik, gdy teraz cieplej się zrobiło to efekt jest nie ziemski. Skuterek odpala na zimnym silniku bez dodania gazu za pierwszym razem przy trzymaniu przycisku około 1,5 sekundy, na ciepłym to wystarczy na pół sekundy dotknąć przełącznik, i odpalony. Osiągi też się bardzo poprawiły a przede wszystkim przyśpieszenie. Dzisiaj "leciałem" trasą siekierkowską 70km/h, i to jest max jak na tego mojego torosa f16.
Więc tak jak mówie - dobrze wyreguluj i wyczyść gaźnik oraz kup świecę irydową. Ja też ssanie zmieniłem, gdyż miałem zapasowe.

wystarczy NGK a nie jakieś tam droższe - to już nie zima by były problemy z zapalaniem.

witajcie.
z góry przepraszam za nieodzywanie się przez dłuższy czas. dużo zajęć w szkole i prywatnych.

brak czasu spowodował także że zawiozłem skuter do serwisu, przy okazji przeglądu gwarancyjnego także.
okazało się że materiały w moim skuterze (jak wielu innych) są słabej jakości i zawory rozregulowały się całkowicie. ostrzeżono mnie że może dziać się to co kilkaset kilometrów. ale z regulacją zaworów dam sobie już radę.

chciałem wszystkim podziękować za rady. sam nie wpadłbym na to że to wina zaworów .. ale cóż. człowiek cały czas się uczy.

:))

co do świecy ... wymienili mi także, nie zwróciłem jeszcze uwagi na jaką (później postaram się dopisać) i na zimnym dosłownie po wciśnięciu zapłonu odpala, przy ciepłym lekko gaz trzeba dać ale póki co nie przeszkadza mi to :))