Problem z simeringiem.

Jak w temacie.
Mam problemy z lewym simeringiem na wale(od strony wariatora). Wymieniłem ich już z 10~ i każdy przepuszcza od razu lub po krótkim czasie. Wymieniałem także wszystkie pozostałe i są cały czas szczelne, jedynie ten od wariatora przepuszcza.
Może mi ktoś opisać mega szczegółowo jak go założyć lub jakiś trick na zniwelowanie cieknięcia? może ktoś coś ma w rękawie.
Troche irytujące jest jeżdżenie z cieknącym olejem.

może wał jest krzywy

to raczej by pasek pękał a jest idealny

nie da się tego jakoś inaczej uszczelnić? :smiley:

ale przecieka przy wale czy przy osadzeniu?
jak przy wale to winny jest wał - albo jest krzywy albo ma zrytą powierzchnię. albo ten uszczelniacz jest źle dobrany

fuck. ogólnie to je wyjmowałem śrubokrętem więc pewnie porysowałem wał. eh.

łatwo jest porysować tą stal czy jest w miarę wytrzymała?

śrubokretem łatwo

są może ciaśniejsze wersje tego simeringa? i czy wkładać go na równi z powierzchnią, lekko do środka czy lekko ma odstawać? tak z 1mm, max 2.

eh. przepuszczało od zewnętrznej więc dałem kleju do aluminium na obkoło lecz teraz mi simering wypada ciągle przez co nie mogę podjężdżać pod górki i startować za bardzo. nie da się po mieście jezdzic. jakieś pomysły jak zablokować cwela żeby siedział w środku? obsmarować go tym klejem po zewnętrznej?
bo kurde nie chce mi się wymieniać całej lewej komory silnika, za dużo rozkrecania.

Kup taki sam simmering, tylko może trochę grubszy (nie chodzi o jego średnicę bo nie wejdzie w gniazdo, tylko żeby był wyższy kiedy go kładziesz płasko np. na stole) to może jak wciśniesz to nie wyleci. Są też dwuwargowe - może taki będzie trzymać. Ogólnie nie jestem fanem silikonów, ale może warto spróbować osadzić go na silikonie i w ten sposób go uszczelnić? Przy okazji jak wyjmiesz stary simmering to obejrzyj od razu wał czy nie ma rys - jak coś znajdziesz to bardzo delikatnie wygładż powierzchnię bardzo drobnym papierem ściernym.

Też nie popieram sylikonu ale kolega ma rację :wink:

obsmarowałem simering po zewnetrznej osi klejem do aluminium i go wepchałem. obsmarowałem też krawędzie od zewnątrz więc jak teraz zacznie przepuszczać to nie mam pojęcia. ogólnie to był progress, tym razem nie wypadł lecz przepuszczał jakby go tam nie było więc i tak gówno.
jak teraz będzie przepuszczał to poprosiłbym o linki do tych simeringów co opisałeś bo to już naprawdę jest denerwujące. jadę sobie miastem nagle beng, obroty szaleją z 8 tys do 12, skuter nie ma siły ruszać z miejsca, pod górki to już w ogóle. nie da się jezdzic. mam nadzieję, że obsmarowanie dosłownie wszystkiego pomoże. póki co czekam aż to wyschnie i jutro będę testował.

no i super. znów przepuszcza lub wypadł całkowicie. aż mi się rozkręcać go nie chce.