Problem z "piszczącym" Zipp-em Quantum R 2T

Elo. Jestem tu nowy i jak co zrobię nie tak to proszę o uwagi a nie od razu o zj..kę. Do rzeczy... Jak jadę R-ką to słychać taki pisk, świst czy jak to nazwać. Oddałem na gwarancję i niby coś zrobili, wymienili jakiś o ring i ok. Po ruszeniu i przejechaniu paru m usłyszałem ten sam świst. Wróciłem się i gadam o co kaman, Pan serwisant się karnął i stwierdził, że taki dźwięk wydaje "dzwon sprzęgła" czy jakoś tak i widocznie ten typ tak ma i że Zipp na pewno nie uzna tego jako wadę bo technicznie "sprzęt jest pełnowartościowy a że piszczy to...piszczy. Czy rzeczywiście jest to normalne, że tak "piska" i Przasnysz mi tego nie uzna jako wady objętej gwarancją. Oto link, w którym nie ma mojego moplika ale dzwięk jest bardzo podobny.

http://www.youtube.com/watch?v=SEkjKFgfjcs

Dzięki wszystkim za ewentualne odpowiedzi. Pozdrawiam.

Jeśli piszczenie masz tylko w momencie załapywania sprzęgła (tarcie okładzin o dzwon) to kwestia typowa dla tanich produkcji. Tam się zbiera nagar z okładzin i osiada na dzwonie. Sprawę załatwia kupienie markowego sprzęgła (szczęki + dzwon albo całe kompletne).

BTW: dokładnie z tego samego powodu zacząłem wymieniać sprzęgło w swoim skuterze. Dzwon dałem zamiennik serii Tec (60zł) i szczęki Tec (110zł). I co ciekawe, teraz jak się nieco rozgrzeje sprzęgło, to szarpie w momencie załapywania. Szlag mnie trafia już, bo nic tam dziwnego się nie widać. Sprężyny czy twarde czy miękkie, nie niwelują problemu (myślałem, że może obroty za niskie przy sprzęganiu ale się myliłem). Wyjścia widzę w takim razie dwa:
1. albo któryś z wymienionych elementów jest wadliwy (podejrzewam szczęki bo przez chwilę pracowały też na seryjnym dzwonie i było podobnie)
2. mój seryjny 50cc nie ma wystarczająco dużo momentu obrotowego (chociaż to wydaje mi się mniej prawdopodobne, bo problemy z załapaniem są również w trakcie przyspieszania z "toczenia się" na wolnych obrotach)

Więc z perspektywy czasu "tęsknię" za piszczeniem na seryjnym sprzęgle bo przynajmniej płynnie to pracowało :P

Heh mam ten sam dźwięk :) ty masz nowy skuter? z tego co rozumiem? wydaje mi się że to normalne skoro część jest nowa, na początku miałem te same obawy ''CZY COŚ JEST NIE TAK?'' stare sprzęgło mialem zajechane więc tego dzwięku nie było, ale gdy kupiłem moto też był ten dzwięk. Gdyby ci piszczało przy ruszaniu tak jak mi i by ci ledwo ruszał to no by były obawy ale to jest normalne. Słyszałem też ten sam dzwięk w wielu innych nowych skuterach więc nie ma problemu do obaw :)