Problem z odpaleniem zipp quantum

Witam , od razu przedstawie mój problem mianowicie skuter kręci i delikatnie łapie , jeśli szybko dodaje i ujmuje gazu to odpala z pewnym problemem ale po odpuszczeniu manetki od razu gaśnie.To wszystko Zaczęło się od tego że zgasł mi raptownie w trakcie jazdy i nie chciał odpalić ,na zimnym i ciepłym silniku jest to samo co może być przyczyną tego że on nie chce odpalać ?

może banalne ale sprawdzałeś wolne obroty? wydaje mi się, że masz za niskie

od zapchanego układu paliwowego, przez brudny lub źle ustawiony/uszkodzony gaźnik po padający cylinder, padającą świece, cewke, moduł… jest sporo możliwości

Napewno nie jest to wina gaźnika ponieważ był zakupiony nowy i był poprawnie wyregulowany , cylinder jest w stanie wzorowym .A moduł ma dużo do tego. Z góry przepraszam ale ja jestem świeży w mechanice i wole się zapytać doświadczonych :wink:

może i pytasz ale widze że wiesz lepiej.
Skoro to nie jest wina gaźnika, cylinder jest cudowny a moduł nie ma tu znaczenia to pozostaje zły wpływ energii kosmosu.

Przepraszam źle sformowałem zdanie , bo ja właśnie chcialem się dowiedzieć czy moduł jakoś wpływa na to ale nie wstawilem znaku zapytania😉

wszystko co napisałem wpływa. Wiec nie zakładaj że jest coś w świetnym stanie tylko to sprawdź.

Ok, dziękuję za rady.