Problem z odpaleniem, sprawny akumulator kręci silnikiem, jest poprawna iskra,

Siema.

Mam chińczyka,poprzedni właściciel pewnego razu odpalił go i w drodze mu zgasł, wymieniony akumulator na nowy, który trzyma napięcie prawidłowo, kręci silnikiem i słychać wysunięcie bendixa, silnik szarpie ale nawet nie załapie, z tego co udało mi się sprawdzić to:
- świeca daje iskrę
- przedmuchane wyjścia w gaźniku powietrzem jak i też przewody paliwowe
-spryskiwanie pod świece i do gaźnika paliwa też nic nie dało
-czy rozkręcać gaźnik i czyścić go po kolei czy rozkręcać pokrywę cylindra i tam szukać przyczyny
-filtr paliwa przeczyszczany i powietrza też nie widać problemu
-kopka nie działa więc kręcę akumulator aż siada i nawet nie zapali

jakie macie propozycje kolejności sprawdzania poszczególnych elementów, rozrusznik swobodnie kręci bez zawieszania, światła i elektryka działa, czy to ssanie zepsute czy też brak dawki paliwa w cylindrze

odepnij czujnik stopki bocznej, a przewód zatkaj zatyczką, która powinna wisieć na tym kablu od czujnika. Chyba, że masz tak zrobione, że tylko trzeba odpiąć czujnik. Być może to on jest przyczyną.

sprawdzę dzięki....martwi mnie jednak ciągłe kręcenie elektrycznym rozrusznikiem i nawet dzięki wtłaczanemu paliwo pod świecę czy też do gaźnika nawet nie zamiele, macham manetką gazu, kopniak nie działa więc lipa:/// akumulator kręci jak szalony, silnik czuć że ciągnie, nie jestem pewien co do ssania elektrycznego,

Jeżeli jest zwarcie w czujnik stopki bocznej to iskra będzie za słaba, na odpalenie.

czyli poprostu mam wykręcić ten czujnik ze stopki bocznej i kręcić tak??? spróbuje, może faktycznie gdzieś napięcie opada momentalnie, bo dziwne żeby paliwo było w gaźniku jak dmucham jak i filtrze a zamielić nawet nie ma zamiaru, bo cylinder czy jakaś regulacja zaworów odpada??