Problem z odpaleniem [Inca Lambros]

Witam, ostatnio pojawił się w moim skuterze (Inca Lambros, przebieg 1000 km) problem z odpalaniem, nie chętnie odpala na starter elektryczny, wręcz wcale nie chciał odpalić, na kopa odpalił.. skuter ma tak po dłuższym odpoczynku, jeżeli rozgrzeje silnik i wyłączę, to nie ma problemu z odpaleniem, chyba że wystygnie :) jeśli to coś ma pomóc to wcześniej miałem tak że odpalałem skuter na starter, i jakby nie dostawał benzyny, gasł, dosłownie 1-3 sekundy już było słychać pracę silnika, i gasł, albo jakby za małe obroty, nie wiem co to mogło być, pomoże mi ktoś ? :) czy to wina świec? czy może czegoś innego?

mialem podobny problem że jak chwilke postał to cięzko bylo go odpalic a jak byl ciepły to bez problemu, było to spowodowane automatycznym ssaniem, poprostu sie wypięło, wpiąłem i problem odrazu ustąpil

ale co się wypięło, bo nie bardzo wiem o co chodzi?

Też mam taki problem 3000km i ciężko odpala gdzie i co podpiąć niech ktoś wytłumaczy albo zrobi zdjęcie i opisze co podpiąć bo nie siedze na co dzień w skuterach

wymieniłem świece i działa. kup chociaż jakąś tanią np.od malucha bo jest przystosowana do wysokich temperatur które występują w silnikach chłodzonych powietrzem. 9zł za świece i odpala bez problemu

http://www.skuterowo.com/forums/topic/piaggio-typhoon-nie-odpala-po-jakims-czasie#post-85676