Problem z odpalaniem na zimnym silniku

Witam mam jeszcze chińskiego 2t muszę się nim do bujać do next sezonu ale mam taki problemik na zimnym silniku nie chce w ogóle zapalić nawet jak mam wyciągnięte ręczne ssanie a jak się odpali to go muli mocy mu braknie po dodaniu manetki gaśnie gdy się nagrzeje jest lepiej zapala normalnie lecz po dodaniu na full manetki prędkość spada i słychać taki wyk jakby ktoś filtr mu zdjął albo duże ciśnienie uciekało gdy dojdzie do 45 i dodam trochę manetki idzie do 50 super ale jak chce żeby 55 poszedł muszę jeszcze odkręcić manetki i wtedy gaśnie było raz tak że zgasł mi w drodze. W 2 osoby nie da się jechać bo wyje tak jakby miał z 15tys obrotów. Oto co pzy nim robiłem i nie dało efektu :
Regulacja gaźnika
Zmiana świecy
Sprawdzanie instalacji czy nie ma zwarcia
Sprawdzanie kompresji jest dobra

P.S. Mam zdjętą blokade z gaźnika tą że było manetki i nic po za tym.
Chinol ma łancużek

A czyściłeś filtr powietrza sprawdź filtr powietrza co się tam dzieje. A jak dasz gaz do połowy to normalnie idzie czy też muliż Bo możliwe że za mała dysza jeżeli masz po otwarci przepustnicy na maxa muła.

mam tak filtr czyszczony na początku sezonu a co do dyszy nie wiem czy nie za mała na pół manetki normalnie się wkręca

na moje to trzeba gaźnik wyregulować

problem rozwiązany wina ?? Filtr powietrza się zakurzył i suchy był teraz jest lekko nasączony olejem i jest gicior malina


Wszystko wyjasnione - zamykam