Problem z linką ssania

Witam wszystkich

Posiadam skuter Aprilia Scarabeo 50 2T na gaźniku, skuter śmiga jak ta lala ale ma jeden problem z którym nie mogę sobie poradzić. Zacina mi się linka ssania. Problem występuje tylko na zimnie. Kiedy skuter postoi na zewnątrz to nie ma szans na wyciągnięcie ssania linka stoi jak zamurowana, Jednak wystarczy że postoi chwile w cieple a linka zaczyna chodzić, smarowałem linkę koło manetki, wstrzykiwałem olej w pancerz także od strony manetki jednak to nie dało rezultatów. Myślę że trzeba będzie się zająć drugą stroną linki od strony gaźnika i tu moja prośba nigdy nie rozbierałem gaźnika i nie wiem na jakiej zasadzie ta linka działa co rusza, Może ktoś już takie coś robił, lub ma schemat takiego gaźnika to bardzo by mi ułatwiło sprawę. Może ktoś wie co może się tam haczyć, wszelkie sugestie mile widziane

pozdrawiam wszystkich

najlepszym rozwiązaniem będzie kupienie nowej linki w oplocie teflonowym

skoro przymarza to się zbiera woda a jak woda to tlenek żelaza

WD40- pomoże

Przychylam się do podpowiedzi barteklodz, linke juz zamówiłem. Jeżeli chodzi o WD40 to juź pryskałem, wstrzykiwałem i smarowałem ale linka dalej swoje. Dziekuje za odpowiedzi o wynikach operacji (zmiany linki) poinformuje, mam nadzieje źe to pomorze, bo ja sezon już rozpoczołem a ta linka to jedyny mankamet z którym nie moge sobie poradzić.

Tak jak obiecałem informuje. WD 40 nie dało rady. Przyszła nowa linka, wymieniłem i problem jak ręką odjął. Zostawiłem moją aprilie na noc przed garażem, zasypał ją śnieg ponad podnóżek. Myślałem że nie odpali, a tu miła niespodzianka ssanie (linka bez przeszkód dała się naciągnąć) jeden kop potem drugi i żyje.

wiele razy najprostsze rozwiązania są najbardziej skuteczne