Problem z łańcuszkiem rozrządu po wymianie cylindra na 72cm3. Zumico gr 600.

Otóż wymieniałem cylinder z kumplem i po wymianie, ustawieniu rozrządu, zaworów, przykręceniu wszystkiego. Próbowaliśmy go odpalić. Pokręcił trochę na rozruszniku po czym łańcuszek rorządu się zaciął do tego stopnia że nie dało się ruszyć kołem na biegu ani kopakiem (na kopaku można było stanąć a on nawet nie drgnął) a wiedzieliśmy że chodzi o łańcuszek ponieważ jak odkręciliśmy głowice to po szarpnięciu nim się odblokowało i można było kopakiem ruszyć. Tłok pierścienie i cała reszta idealnie pasuje. Co mogło się tam stać? Co mam z tym zrobić ? Dodam jeszcze że próbowaliśmy po raz kolejny to składać wszystko ustawiać i za każdym razem tak się działo :(. Z góry dziękuję za wszystkie pomocne odpowiedzi :) Chodzi o motorower zumico gr 600 z chińskim silnikiem 139fmb.

sprawdz jeszcze raz ustawienie rozrządu.

znaczek na zębatce ma się pokrywać z znaczkiem na głowicy gdy znaczek T na magnecie jest centralnie w tym "okienku" na pokrywie bądź pokrywa się z oznaczeniem na karterze.

Miałem tak samo, kopnąć się nie dało a kołem na 4-biegu ruszyć nie mogłem chyba ze cofnąłem i dopiero zakręciłem. (tłok opierał się na zaworze)
po ustawieniu rozrządu nie miałem już z tym problemu.

Na pewno dobrze ustawiłeś naciąg łańcucha rozrządu? Opis sugeruje, jakby łańcuch był zbyt mocno naciągnięty, a regulator naciągu zbyt mocno wysunięty.

Ej a najprawdopodobniej teraz sobie to zczaiłem że stara głowica nie pasuje i tłok o zawory nawala. Sory za zamieszanie. Myślałem że stara głowica pasuje bo kumplowi pasowała w benzerze shafcie ale u mnie nie, stwierdził tak dobry mechanik :) to może być to?