Problem z elektryką w skuterze

Witam... Mam problem z moim chinolkiem... Więc sprawa ma się tak skuter nie gaśnie za pomocą kluczyka gdy wyłączam zapłon nie gaśnie... Odpala bez akumulatora.... .. W bagażniku posiadał alarm i gdy włożyłem kabel do kostki po alarmie i dotknę czegoś metalowego to dopiero gaśnie.. A i nie chce odpalać ze starteru... Miał ktoś podobny przypadek ?? Albo potrafi rozwiązać ten problem ?? z góry dzięki

Silnik gaśnie kiedy ze stacyjki zostanie na moduł podany tzw ^sygnał gaszący^ czyli masa. Dzieje się tak kiedy wyłączasz stacyjkę. U ciebie nie ma tego połączenia.

Czyli jeśli dobrze rozumiem stacyjka jest odłączona ?

A jak byś mi mógł wytłumaczyć jak to możliwe że on odpala jak jest akumulator odpięty ?? Jest to możliwe ? skąd on bierze prąd.. ? Światła i itp działa bez akumulatora.. Dla mnie jest to dziwne

Wiktor Gałk... napisał:

A jak byś mi mógł wytłumaczyć jak to możliwe że on odpala jak jest akumulator odpięty ?? Jest to możliwe ? skąd on bierze prąd.. ? Światła i itp działa bez akumulatora.. Dla mnie jest to dziwne

W większości skuterów instalacja zapłonowa jest niezależna od akumulatora. Moduł CDI jest zasilany odrębną cewką ze stojana. Co do problemu z gaszeniem silnika, to po odłączeniu alarmu trzeba po prostu zmostkować dwa piny w kostce, z której został odłączony alarm. Trzeba tam namierzyć miernikiem jeden kabel idący z modułu CDI, i drugi idący do stacyjki łączący na masę przy pozycji kluczyka na gaszenie.