Problem z bezpiecznikiem Longija

Witam Serdecznie.
Nie wiedziałem czy to odpowiedni dział więc jeśli nie przepraszam.
Kupiłem synowi skuterek Longijia jakiś rok temu.
Dziś wymieniałem w nim akumulator i po podłączniu stopiła mi się obudowa bezpiecznika która idzie plusowym kablem.
Czy przepalona tyla żarówka od kierunkowskazu ma coś z tym wspólnego ?

Dodam ze jestem zielony

Na pewno podłączyłeś plus do plusa i minus do minusa?
Szczerze mówiąc zwarcie powinno przepalić bezpiecznik a nie zacząć spawać, dziwna sprawa.
Przepalona żarówka na pewno nie spowoduje takiego efektu.

Mechanikiem nie jestem ale podłączyć akumulator raczej umiem.
Pofatygowałem się do garażu zrobić zdjęcie
Przepraszam za jakość ale nie chciało mi się szukać aparatu i telefonem pstrykłem.

http://imageshack.us/photo/my-images/715/zdjcie000ic.jpg/

Aha akumulator jest żelowy.
Po podłączeniu oraz pierwszym uruchomieniu oraz zgaszeniu skutera coś w środku bulgotało że tak to określę.

Czy ten jakiś regulator napięcia ma coś wspólnego z tym ?

Że tak powiem, g.. widać. Jak dla mnie jest zwarcie w akumulatorze czyli akumulator do wymiany jak gotuje się po uruchomieniu.

Witaj, jeśli wytapia się gniazdo bezpiecznika, a bezpiecznik nie przepala się oznacza. Gniazdo bezpiecznika jest pokryte śniedzią albo styki bardzo ścisło nie przylegają do bezpiecznika. Druga ewentualność jest taka, że jest zwarcie w instalacji, a bezpiecznik o dużej wartości prądowej nie przepala się więc pali się gniazdo bezpiecznika. Żelowy akumulator w żadnym wypadku nie powinien wydawać jakiegokolwiek dźwięku. Widziałem raz taki przypadek jak akumulator 6V był podłączony pod prostownik 12V. Moim zdaniem masz jakieś zwarcie w instalacji. Pytasz czy może zrobić zwarcie żarówka kierunkowskazu. Tak może, w pierwszej kolejności uszkadza się w takim przypadku przerywacz kierunkowskazów. Jeśli przed wymianą akumulatora było wszystko ok, możliwe, że coś źle podłączyłeś, lub przyciąłeś jakiś kabel, który styka się teraz z masą.

Sprawdziłem wszytskie kable tego bzyka powiem nie było łatwo ;/
Znalazłem kabelek który był przetarty i trzymał się na 4-10 drucikach dodam że był on owinięty oraz znajdował się w rurce. Był to kabel od przednich swiateł
To mogła być przyczyna ?

Raczej nie, ale pewny nie jestem. Szybciej by się kabel usmażył, no i nie tłumaczy to dlaczego gotował się akumulator.

Może regulator napięcia coś ma do tego ?

Podłączyłem w miejsce bezpiecznika żarówkę od kierunkowskazu.
Po podłączeniu akumulatora ona się zaświeciła.
Odpinałem wszystkie możliwe kostki i żarówka nie gasła.
sprawdzałem 2x każdy przewód i jest ok.
Po odłączeniu regulatora napięcia żarówka zgasła.
Czy to jest przyczyną zwarcia ?

Zarówka powinna świecić się pełnym światłem jeżeli jedno włókno żarówki będzie podłączone do masy (-) np. dotkniesz do ramy motorka lub bezpośrednio do (-) zacisku akumulatora, a drugie włókno do przewodu przy bezpiecznikach(+), który zasila ten bezpiecznik. Jeśli żarówkę łączysz pomiędzy przewody tego bezpiecznika to tworzysz taki układ jak jest na choince. Jeśli żarówka świeci się pełnym światłem oznacza to, że jest gdzieś zwarcie. Zastanawia mnie to, iż ona nie gaśnie po odpięciu wszystkich kostek. Teraz trzeba prześledzić po wiązce elektrycznej gdzie zmierza przewód do którego jest podpięta żarówka. Po nitce do kłębka. Może okazać się, że wiązka jest gdzieś przetarta lub przy montażu czegoś przewód został przypadkowo skręcony pomiędzy dwoma metalowymi elementami. motorka. W ostateczności może zdarzyć się tak jak ja miałem w swoim motorze, że przyczyna leży wewnątrz wiązki. Jednak w pierwszej kolejności sprawdź dokąd biegnie ten przewód do którego podpięta jest żarówka i odłącz jego. Jeśli żarówka zgaśnie trzeba będzie szukać dalej, aż znajdziesz przyczynę zwarcia. Z zawodu jestem elektrykiem samochodowym i miłośnikiem motorów. Jeśli jesteś z Warszawy lub okolic chętnie zerknę. Popatrzyłem na twoją tablicę. Konin to troszkę daleko kruca bomba :(

Gadałem z elekrtykiem także kazał mi podłączyć żarówke tylko pod plus. Powiedział że jeśli gdzies bedzie przebicie żarówka bedzie świeciła. Wrócę z pracy podłączę tak jak napisałeś :)

No niestety z Konina do Warszawy jest spory kawałek

Ale dziękuję za szczere chęci

Już to sprawdziłeś żarówka świeci. Teraz jak wyżej napisałem musisz po palcu sprawdzić gdzie dalej w instalację idzie ten przewód i gdzie jest zwarcie. Dobrze, że to skuter, a nie 18 metrów długi autobus przegubowy. ;)

Ale jeśli regulator napięcia odłączę żarówka gaśnie. Dodam że jest podłączona tylko pod przewody plusowe od bezpiecznika.
Więc chyba wina leżała po stronie regulatora.
W pracy w starze kiedyś mi bezpieczniki wywalało w 4 się meczyliśmy z 2h a elektryk 10 min i zrobione :)

Jeśli ten przewód do żarówki idzie do regulatora napięcia to tak. To wina leży po stronie regulatora. Jednak można brać taką okoliczność, że przez żarówkę będzie zamykała się tylko obwód jak przez lampkę na choince. Wtedy żarówka powinna palić się słabiej, żarzyć. Myślę, że wina jednak będzie po stronie regulatora. Można użyć też omomierza będziesz miał 100% gwarancji. Jest opór wyniesie 0 omów lub będzie bliski między (-) zaciskiem akumulatora, a przewodem bezpiecznika od strony instalacji do którego jest podłączona jest żarówka to mamy gwarancję że walnął regulator. Oczywiście pod warunkiem, że instalacja jest prawidłowo podłączona.

Też tak mi się wydaje ponieważ gdy z regulatorem odpalę bzyka to z akumulatora spada napięcie tak jakby się rozładowywał a przeciez regulator zmienia o ile się nie myle napięcie przemienne na stałe

Tak coś musi być z regulatorem. Od zmiany napięcia ze zmiennego na stałe są układy prostownika (mostki Gretza). Zadaniem regulatora napięcia jest utrzymanie napięcia na możliwie stałym poziomie. Oba urządzenia mogą być zawarte pod jedną obudową. W twoim przypadku to bardzo możliwe. Nie znam tego motorka na tyle. Jednak zasady przepływu prądu i zjawisko zwarcia są identyczne i niezależne od zastosowanej techniki.

Ok dziękuję Ci bardzo :) Będe jechał z pracy kupie regulator i bezpiecznik.
Jesli będę miał kurs na Warszawę osobiście Ci podziękuję przy piwku

Pozdrawiam.

Napiszę potem czy działa

Chętnie porozmawiam osobiście. Mam nadzieję, że wina jest tam, bo jeśli dalej poza regulatorem, to podłączeniu jego spali się w ułamku sekundy. Jakbyś mógł przed włożeniem tego regulatora przysłać mi fotkę z jakiejś strony jak wygląda. Porozmawiam ze znajomym jeszcze.

http://www.czescidoskuterow.pl/_var/gfx/26257c47349a295ee60bd5adf0023b19.jpg

http://img.bazarek.pl/135313/11871/860328/14470973244bbc3251869b1.jpg

Porozmawiam ze znajomym mechanikiem od skuterów, poszukam jakiegoś schematu z takim regulatorem wieczorem dam znać co ustaliłem.