PROBLEM ROMET 727

tak wiec jechalem sobie skuterem i zerwal sie pasek nie przerazilo mnie do dopchalem do piwnicy i pojechalem kupic nowy wymienilem sam. okazalo sie ze po wymianie paska skuter niechcial odpalic. wiec sciaglem wariator i pojechalem z nim do sklepu poniweaz 1 rolka byla peknieta koles powiedzial mi ze musze wymienic caly wariator wiec kupielem wariator z nowa zebatka itp. i wtedy zaczely sie problemy po wymianie wariatora skuter niechcial odpalic. jednak po wielu probach odpalil i bylo wszystko ok jednak gdy chcialem sie nim przejechac jechal bardzo powoli jak by mocy niemial jechal 20km/h . jak by cos go tam dusilo. zaprowadzilem do mechanika i zostawilem go tam.
po kilku dniach poszedlem po skuter i okazalo sie ze 1 rolka byla przewrucona, i byly resztki starego paska na przekladni. Kiedy dawal mi kluczyki niechcial wogole odpalic. mechanik kazal mi kupic nowy cylinder tlok i pierscienie.... wkurzylem sie na niego bo jak mu dawalem to chociaz odpalal i zabralem z tamtad skuter. podstawilem pod dom i wkurzony probowalem jeszcze raz odpalic i sie UDALO ale skuter nadal nie mial mocy. a co gorsza za godzine znowu niechcial odpalic nie wiem co mam robic prosze o rade