Problem inny niż wszytkie

Witam, zwracam się z prośbą o diagnozę usterki.

Posiadam skuterm wyprodukowany w Chinach marki Coliber. Kilka dni temu przejechałem nim około 2km do sklepu poczym go zgasiłem i teraz nie mogę go odpalić. Musze zaznaczyc że podczas jazdy nie było żadnych problemów moc ok wszytko ok. Najpierw dźwięk przy próbie odpalania był normalny po chwi jednak zmienił się na taki dziwny "elektryczny". Odkręciłem pokrywę przekładni i nacisnąłem starter. I dzieje się tak: kręci się rozrusznik będiks wariator no i pasek kręci również sprzęgłem. Dżwięk jest jednak przy tym taki jak by chodził tylko rozrusznik a tłok nie. Nie mam kopki (zerwała się rok temu ).

Proszę o pomoc. Co to może być?

bez kopki nie odpali.

Kopke już zamówiłem i mam nadzieję że po jej zamontowaniu odpale. Ale będę jeszcze chciał naprawić starter elektryczny. Co tam mogło się stać?

jak starter chodzi, kręci się wariator to i tłok chodzi. Pewnie się zalał i dla tego nie odpala. Może spróbuj wykręcić i wypalić świecę.

Mogło popsuć się też sprzęgiełko kierunkowe w rozruszniku odpowiada za ruch tłoka tak że lepiej aby to było tylko zalanie

lukas548 napisał:

Mogło popsuć się też sprzęgiełko kierunkowe w rozruszniku odpowiada za ruch tłoka tak że lepiej aby to było tylko zalanie

To właśnie jest bendix, a skoro wariator się kręci to znaczy, że bendix jest ok

No to spoko a kopkę zamontowałeś