Prawko A1 czy poczekać na A2?

Witam. W sierpniu tego roku będę miał skończone 16 lat. I tutaj moje pytanie. Opłaca się robić prawko A1 czy lepiej przeczekać do 18 i zrobić sobie prawko A2 i kupić lepszy motor z np 250 pojemności?

Ja czekam na A2 nie robie A1 bo jest nieopłacalne :P

Dwa lata to dużo... Kupisz jakiś fajny motorek, np. Hondę Varadero XL 125 może się okazać, że ten motorek wystarczy Ci do 24-go roku życia, potem zrobisz od razu A i przed Tobą staną do dyspozycji każde maszyny na rynku. Ja bym tak zrobił. Bo po co robić A2, by potem i tak zrobić A? Bez sensu.
Zrób A1, a po 4 latach A.

Tak się tylko mówi :D ale na twoim miejscu robiłbym a1. Zacznij od 125 a nie od razu na 250.

Ja się już przekonałem do A1 i nie zmienię zdania, tak BTW to ta 125-tka, którą sobie upatrzyłem, starczy mi na bardzo długooooo ;)

Ja stwierdziłem, że do 18 pomęczę się już tym moim Rieju rr 50(75), a później zobaczę, czy jeszcze będzie mnie tak ciągło do motocykli, to równoległe z kategorią B będę robić sobie A(2). Z tego co wiem, jak się robi dwa na raz to koszta są mniejsze.

A jak z tym prawkiem A od 20 lat jest? Musze teraz w wieku 16 lat zdać A1 czy w wieku 18 lat A2 by mieć prawko A od 20 lat?

Galaxynote2 napisał:

A jak z tym prawkiem A od 20 lat jest? Musze teraz w wieku 16 lat zdać A1 czy w wieku 18 lat A2 by mieć prawko A od 20 lat?

Jak będziesz miał 18 to zrobisz A2, poczekasz 2 lata i będziesz mógł pełne A robić.

Statystyki zdawalności na motocykl są przerażające. Na grupę kilkunastu zdających, zdaje jedna osoba...albo nikt!!!
Każdy następny egzamin, to niemała kasa. W Katowicach i Rybniku na A2 zdaje się na ciężkim 100-konnym Suzuki Gladiusie 650, z narowistym silnikiem w układzie V... przesrane.

@ benekpe

Proszę nie mitologizuj

Akurat Gladius jest 72 konnym moto z przyjemną, liniowo oddawaną mocą. Ja wiem, ze strach ma wielkie oczy, ale dramatu nie ma.

Nie zdaja Ci, co robili kurs na 250 i nie zalapali się na egzamin przed zimą. Chcieli zaoszczedzic na dodatkowych jazdach i poszli na betona na egzamin. Efekty widać w statystykach jak piszesz.

Swiadomi użytkownicy motocykla, przykladajacy się do nauki i umiejetnosci opanowania moto dają sobie bez problemu rade.
Jasne, że nie przychodzi to tak łatwo jak na 250, ale tak czy inaczej więcej po takim kursie wyniesiesz i prościej ci będzie się zaadoptować do ruchu drogowego na pierwszym dorosłym sprzęcie.

Osobiscie nie znam nikogo (poza moja zona), kto by wsiadł na cos mniejszego niż 599 cm po kursie i egzaminie na 250 cm. Teraz po kursie i egzaminie będą mieli więcej wiedzy i dobiorą srzet do własnych potrzeb i możliwości.
Zreszta zaczyna się tak chyba dziac, boz raportu dealow za pierwszy wiosenny kwartal wynika, ze wkoncu ruszyla sprzedaż motocykli w pojemnościach 250 - 300 ccm - które to prawie wogole w poprzednich latach nie chciały schodzić. Tak wiec chyba te zmiany miały jakiś sens.

Kat. A1 Wymagany wiek 16 lat. Na kurs może zapisać się osoba na 3 miesiące przed podanym wiekiem za wcześniejszą zgodą rodzica lub opiekuna. Uprawnia do poruszania się: motocyklem o pojemności 125 cm³ , mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającej 0,1 kW/kg ; motocyklem trójkołowym o mocy nieprzekraczającej 15 kW oraz pojazdem określonym dla kategorii AM.

Kat. A2 Wymagany wiek 18 lat. Na kurs może zapisać się osoba na 3 miesiące przed podanym wiekiem za wcześniejszą zgodą rodzica lub opiekuna. Uprawnia do poruszania się: motocyklem o mocy nieprzekraczającej 35 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającej 0,2 kW/kg ; motocyklem trójkołowym o mocy nieprzekraczającej 15 kW oraz pojazdem określonym dla kategorii AM.
Więc w gruncie rzeczy zależy jakie masz "parcie" na jazdę i co dalej zamierzasz. Ja bym zrobił A2 a jak by to było mało to na 20 urodziny kat. A. Z drugiej strony jak chcesz jeździć jak najszybciej to A1 będzie bardziej pasować. Więc w gruncie rzeczy nie ma jednej odpowiedzi rozważ za i przeciw i podejmij decyzję.