Podładowywanie akumulatora na zimę

Witam, od 3 miesięcy mam skuter odstawiony do garażu i akumulator wyjęty który trzymam w moim pokoju. Czytałem że powinno się podładowywać co jakiś czas go, ale nie mogłem znaleźć szczegółów dokładnych. Posiadam prostownik dający 12V 800mA, akumulator na aktualną chwilę ma napięcie 12,36V. Czy jest to dużo/ok/mało? Do jakiego napięcia powinienem go podładowywać, a jeżeli ktoś potrafi powiedzieć to ile czasu na tym prostowniku powinienem go ładowac i jak często.

Natychmiast naładuj. Jest cześciowo rozładowany. Prawidłowe napiecie akumulatora to 12,7 V. Ładuj dopóki napiecie nie osiagnie 14,4 V i staraj się tego nie przekraczac. Od 14,5 V rozkłada się woda.

Ładuj tak maksymalnie raz w miesiącu - chyba że napięcie mocno spadnie.

To akumulator standardowy czy żelowy?

Nie mam pojęcia jaki to jest typ, model to Poweroad YTX7A-BS może to coś Ci powie. Napięcie mierzyć podczas ładowania czy po odłączeniu prostownika i odczekaniu jakiegoś czasu ? Rozumiem że 12,7V to już taka minimalna wartość przy której powinno się go podładować ?

Edit: podłączyłem na ładowanie i podczas ładowania miernik pokazuje 14.95V. Czy jest to poprawna wartość podczas ładowania ?

trochę za dużo 13.5 V powinien wynosić prąd ładowania zmniejsz natężenie. słychać gotowanie elektrolitu ?

Prostownik jest taki http://i.imgur.com/mRvKQ2I.jpg Nie mam w nim żadnej możliwości zmiany natężenia (chyba że to się jakimiś innymi sposobami robi bo ja nie wiem). Z czasem napięcie ładowania spadło do 14,6V. Jak przyłożyłem teraz ucho do akumulatora to cośtam słyszałem jakby syczało, odłączyłem go aktualnie od ładowania i miernik pokazuje 12.93V.

to jest taka mała ładowarka ;) w samochodowych prostownikach jest regulacja myślałem że takim ładujesz. na twoim pisze że prąd na wyjściu ma 800mA także możesz ładować dalej. ogólna zasada mówi że prąd ładowania powinien wynosić 1/20 pojemności akumulatora np. akumulator 4A ładujemy prądem 200mA , 7A prądem 350mA są też szybsze metody u ciebie prąd 800mA nie powinien narobić żadnych szkód pod warunkiem że będziesz ładować najwyżej 12 h bo inaczej przeładujesz

Dla mnie to jest po prostu mały zasilacz ;) A odnośnie mojego akumulatora to nie ma niestety na nim napisanych parametrów, a szukając po modelu na google trafiam na różne akumulatory różnych producentów, raz podaja 6Ah, raz 7Ah :/
A to "gotowanie elektrolitu" to będzie wyraźnie słychać? Coś jak gotowanie wody?
Tak w ogóle to ten "prostownik" ma diodę zieloną sygnalizującą naładowanie i ona się świeci cały czas podczas ładowania. czy mam się nią przejmować w ogóle?

A masz instrukcje obsługi? Bo może dioda nie jest wskaźnikiem naładowania;)

Nie mam, tak jest napisane na internetach ;)

Możesz używać tej ładowarki ale nie dłużej niż kilka godzin. Lepiej ładuj dwa razy krócej niż raz dłużej. Napięcie 12m7 V powinno być bez ładowarki i to przynajmniej godzinę po jej odłączeniu, a niektórzy nawet mówią, że 12 godzin.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=9ZO5_7XKrYE

osobiście polecam taki prostownik i zero problemów - nie musisz się martwić ładowaniem - podpinasz , i to koniec - może być całą zimę podłączony , co do prądu ładowania to nie tak jak ktoś wcześniej napisał 1/20 tylko zalecane jest 1/10

Zalecam lekturę: http://www.tckp.edu.pl/mechatronika/artykuly/lak.pdf Długo się otwiera ale zawiera sporo niezbędnej wiedzy.

Więc tak, po tych kilku godzinach wczorajszego ładowania, przez całą noc i rano nie był podłączony do ładowania i na aktualną chwilę ma 12,73V. Czy mam go ładować jeszcze przez kilka godzin i znowu mu przerwę zrobić ?

@Mario1
Ciekawy ten prostownik ale komentarze na youtube są różne, chyba zostanę przy tym prostym "zasilaczu" i ty po parę godzin max będę ładować co jakiś czas

@Kisiu1981
Ciekawy ten pdf, a odnośnie tego że "długo się otwiera" to musisz mieć coś nie tak z internetem albo systemem, ten plik zajmuje 361KB i to jest sam tekst, ściąga i otwiera się w moment.

Bo ja mam ch^^owy internet bezprzewodowy w Erze. I nie dość, że bezprzewodowy to jeszcze w Erze! Więc nie może być dobrze.

Zostaw go tak już jak jest. Raz w tygodniu skontroluj napięcie, raz w miesiącu podładuj na parę godzin - chyba, że napięcie spadnie do 12,3 V. I tyle. Nie rób jak ja, że szukasz sobie dodatkowych zajęć przy prostych czynnościach:-)

Ok, wielkie dzięki za rady :)

Jeśli akumulator jest rozładowany mocno ponizej połowy, to prąd ładowania jest zawsze wysoki, wraz z naładowaniem akumulatora prąd ładowania spada do prawidłowych parametrów. Teraz mam kupe zabawy z tymi akumulatorami na zakładzie w ciężarówkach. Przyjdzie przymrozek i pada aku i do ładowania ^^