Początek przygody...

Siema,
Jestem tu nowy, mam 14 lat. Zaproponowałem tacie aby kupił mi skuter. Powiedział, że ok i kupi mi na jesień/ zimę (promocje). Jest bariera: 2500zł-2800zł. Jaki skuter polecacie dla całkowitego nowicjusza? Nowy czy używany (w przypadku nowego muszę dotrzeć skuter, chyba fajne doświadczenie te pierwsze 1000km z prędkością 30-35 km/h ;). Propozycja taty:
nowy Romet 727
używany Keeway Focus
Co lepsze?
A może jakieś Wasze propozycje?
pozdrawiam,
nowicjusz :)

Koniecznie musi to być skuter, czy uchodzi również biegówka? :)

Na początek skuter, w liceum się będziemy bawić w zetki czy pro 50 :)

Na skuterkach się zbytnio nie znam, ale jeżdżę tymczasowo Keewayem Hurricanei przyznaję że jest całkiem niezły. Częściowo odblokowany z goórki leci 60 a normalnie 55, więc nie jest źle :). Troche nudnawo, ale co tam.

a kupiłeś nowego czy używanego? ile kosztował?

Zależy co Ty wolisz bo zdania są podzielone. Jedni uważają, że lepiej kupić używaną Yamahę drudzy, że nowego chińczyka.
Porównanie jest takie same jak np. przy samochodach - czy lepiej mieć 2 letnią fiata pandę czy 12 letniego mercedesa czy audi.
Wtedy możemy Ci podpowiadać jak będziesz już zdecydowany

Pozyczyłem go od stryjka, gdyż kupił go kiedys dla córek, a że są one już pełnoletnie i mają prawko B, skuterek nie byl już potrzebny. Tak więc skuterek dostalem a raczej pozyczłem za darmo. Kiedy go odbierałem miał na liczniku ok 6 tyś km. Teraz jest 7300 km i padł tylko licznik, ale został naprawiony kosztem jakichś 20 zl. Nie działa w nim dozownik, a raczej został odciety. Może i by działal ale stryjek wolal nie ryzykowac chińskich dozowników i zatarcia silnika. Bez większych problemów odpalił go po zimie. Strzykawka benzyny w gaźnik troche przeczyszczania, odpalil i śmigał aż miło.

Ja bym Ci do 2500zł polecił jakiegoś używanego markowego skutera. Może się ze mną nie zgodzicie, ale mam swoje zdanie o "chińczykach". Za te pieniądze możesz wyrwać Suzuki Katana chłodzone cieczą , Speedfight II itp. Koledzy Ci dobrze mówią, że w chińskich skuterach coś kosztuje 20zł a w markowych 100zł, ale tzeba na to też popatrzeć z innej strony. Przez rok, dwa nic nie wymienisz tylko powiedzmy licznik. Ale później zacznie Ci się to sypać bo ile może wytrzymać sprzęt od chińczyka, który codziennie za miskę ryżu zapier****. Wybór należy do Ciebie.
Do polecenia mam jeszcze jeden skuter, który poleci Ci wiele osób a mianowicie Kymco Vitality. Ten sprzęt ma użytkownik Madi. Przejechał nim chyba już całą polskę :D

podepnę się z autoreklamą, chcę sprzedać swoje piaggio fly,
jeśli jesteś zainteresowany- napisz na PW