Po szybkim dodaniu gazu gaśnie 4T

Przepraszam, że pierwszy post i od razu z grubej rury o poradę. Mam problem z Benzerem. Moto jest nowe i nie mogę sobie poradzić z ustawieniem gaźnika. Jest to motorower 4biegowy 49ccm. Silnik na gaźniku podobnym do quada 110 (duża średnica) z ręcznym ssaniem. Dysza główna 76.
Problem jest przy dodawaniu gazu. Gdy chodzi na wolnych obrotach (ok. 1500 obr) i doda się gwałtownie gazu to moto gaśnie. Gdy dodaje sie gaz w miarę wolno to wkręca się prawidłowo. Podczas "ostrej" jazdy nie czuć tego. Problem tylko gdy chodzi na obrotach poniżej 2500obr. Przyduszenie ssaniem pomaga ale zalewa na wysokich.
Robiłem już wszystkie kombinacje z iglicą. Wymieniłem też przepustnice. Sprawdziłem króciec, uszczelkę i podkładkę z oringiem, podkładałem drugi nowy gaźnik, zmieniałem świecę, moduł, sprawdziłem szczelność puszki filtra, filtr powietrza.
Odpala dobrze, rozpędza się płynnie.
Irytujące to jest przy ruszaniu, bo nie można za szybko dodać gazu bo zgaśnie (łatwo odpala)

To jest normalne. Ja też próbowałem to wyregulować. Aktualnie mam taki hmmm kompromis między duszeniem się, a ładnym odpalaniem. Jak dam więcej paliwa - ładnie odpala, ale dusi go po odkręceniu mocniejszym manetki, tak do 2500 obrotów. Dokładnie tak jak mówisz. Jak dam więcej powietrza, to trudniej mu odpalić (jeżeli lekko odkręcę manetkę, to odpala super), ale wkręca się jak szalony. Niestety chyba ten typ tak ma... Ja planuję zmienić filtr na stożkowy w lato, może to coś da.

Zakładałem stożek ale żadnego rezultatu (iglica max do góry bo niżej słabo się wkręcał). Ciekaw jestem czym to jest spowodowane. Konstrukcja podobna jak np. w zippie salmo a nie działa. Zipp miał mały gaźnik i jechał lekko 65km/h. Ten ledwo dociąga do 60. W dolocie nie ma żadnych blokad. Nie wydaje mi sie zeby były w tłumiku. Może cały sekret tkwi w dysze głównej 76? Jest jakby trochę mała. W seryjnych skuterach 4T 49ccm dysze mają 89-95 i mają podkładkę pod króćcem z małą średnicą dolotu.

W tego typu silnikach często są problemy z regulacją. Wynika to z prostej konstrukcji gaźnika. Te zadławienia przy dodawaniu gazu, to między innymi skutek braku pompki wtryskującej dodatkową porcję paliwa przy otwieraniu przepustnicy. Każdy skuter 4T posiada gaźnik wyposażony w takie urządzenie. Minus pompki przyśpieszającej jest taki, że użytkownicy skuterów często sami zalewają sobie silnik kręcąc bez potrzeby manetką gazu, gdy silnik nie pracuje. Podczas pracy silnika też można zalać silnik dodając na postoju kilkukrotnie energicznie gazu. Po prostu silnik nie daje rady przepalić większej ilości paliwa i zalewa świecę.

Ale wracając do tematu silnika FMB. Pozostaje sprawdzić ustawienia luzów zaworowych i pobawić się ustawieniami gaźnika wraz z doborem dyszy głównej na zasadzie złotego środka, gdyż idealnie nigdy nie będzie. Poza tym często mimo oznaczenia 49 na cylindrze, to montowane są większe cylindry bez zmian w gaźnikach i to też powoduje problemy. Już się spotkałem z takim przypadkiem.

Rozebrałem gaźnik i dogłębnie mu się przyjrzałem. Dysze są takie same jakie same jak w podciśnieniowych. Z tym ze ?rozylacz? (ta długa mosiężna rurka z dziurkami w którą wkręca się dyszę ) ma większe dziurki w podciśnieniowym. Dysza w moim była 76 więc założyłem największą jaką miałem 85. Zabawa z regulacją iglicy nie wiele zmieniła. Ustawiłem luzy zaworowe ciasno (0.05 ssący i wydechowy). I nadal bez zmian. Dławiłem puszkę filtra ale zalewało na wysokich i przy wszystkich ustawieniach iglicy.
Cylindra nie mierzyłem. Ale wcześniej przerabiałem Benzera z takim silnikiem z 49 na 80ccm i miałem dysze w gaźniku 76. Podniosłem iglicę o jeden ząbek. Na gaz reagował lepiej na 80ccm. Przelot gaźnika i króćca jest stosunkowo duży jak na 49ccm. Być może przy niskich obrotach jak się uchyli przepustnice na maxa jest za małe podciśnienie żeby zaciągnęło paliwo i dusi się powietrzem. Z tego co kiedyś czytałem o silnikach benzynowych to pojemność kolektora ssącego (wraz z odcinkiem w głowicy) powinna mieć 1- 1,5 pojemności silnika. Przy pojemności 49ccm wydaje mi się że w silniku FMB pojemność dolotu przekracza dwukrotnie a może nawet więcej pojemność silnika. Jutro poszukam krótkiego króćca i sprawdzę na nim i spróbuje zmierzyć dokładnie pojemność dolotu na oryginalnym.

Jak czyszczenie i regulacja nie pomaga, bo kumpel to samo miał w Kingway koyot, kupił nowy gaźnik i chodzi jak ta lala. Zastanów się te 50 zł jak wydasz na gaźnik to się nic nie stanie. A efekt będzie taki jaki żądasz.
Pozdrawiam

Gaźnik już podmieniałem. A nawet dwa:) Sprawdziłem tez innego Benzera w sklepie i działa tak samo... Widocznie ta konstrukcja tak ma. Będę miał dzisiaj chwilę czasu to pokombinuje z dolotem.
Dzięki za cenne info. Jak coś odkryje to na pewno to opisze.

szef_ff, widzę, że dogłębnie badasz temat. Mam nadzieje, że uda się Tobie rozwiązać ten problem.
Teraz tak się zastanawiam, jak by pracował ten silnik na gaźniku od skutera 4T.

Jeśli coś znajdziesz to też będę wdzięczny jeśli sie tym podzielisz bo ja w Junaku 901 rs mam ten sam problem a mechanicy tłumaczą to "zbyt małą pojemnością cylindra"

Nie mam przystawki żeby zamontować gaźnik podciśnieniowy do tego silnika bo zawadza o rozrusznik. Tłumaczenie ze mała pojemność jest bez sensu bo jakoś 110ccm quad ma ten sam problem... Wydaje mi się ta pompka od wtryskiwania paliwa w podciśnieniowym jest właśnie od tego żeby nie gasł po gwałtownym dodaniu gazu z wolnych obrotów.
Zwężałem dzisiaj przelot za przepustnicą (założyłem uszczelkę o mniejszym przekroju miedzy gaźnik a podkładkę plastikową). Przelot zmniejszył się o połowę a w silniku bez zmian. Prędkość maksymalna taka sama, tak samo przyspiesza i tak samo gaśnie po gwałtownym dodaniu gazu. Jutro powinienem mieć króciec z mniejszym przelotem po całości. Jeżeli nie dojdzie to wsadzę jakiegoś szlaufa w króciec żeby go zwęzić :P .
W quadzie 150 (QMB silnik chyba) gaźniki były montowane podciśnieniowe i zwykłe. Niestety nie pamiętam jak się zachowywał na gaźniku podciśnieniowym bo byłem "świeżak" i bałem się odkręcić od razu na maxa. Na tym zwykłym jutro sprawdzę czy też gaśnie jak sie doda max gazu z wolnych obrotów.
Występowały gaźniki do silników FMB z małym przelotem, np. 15 albo 17mm? W jakiś guadach dla dzieci np.

Wydaje mi się że 90 procent 4t ma ten problem bo spotkałem się z takim co wkręcał się idealnie od nowości ale to rzadkość. Dlatego naprawdę jak znajdziesz na to sposób to nawet jako cały artykuł możesz dodać do skuterowo i pomożesz wielu ludziom.

Przyszedł mi ten króciec ale... ma inny rozstaw otworów i ma taki kąt ze nie mogłem późnij zamontować gaźnika.
W poniedziałek kolejna próba z dwoma kolankami.
Czekać na wyniki :)

Po tygodniu oczekiwania na WSZYSTKIE dostępne chińskie króćce ssące zrobiłem próby na nowym Benzerze. Niestety bez względu na to jaki króciec zamontowany nie udało się wyeliminować efektu gaśnięcia.
Montowałem króćce krótkie i typowe o różnych średnicach przelotu. Zmierzyłem pojemność króćców. Oryginalny ma ok. 50ccm. Próba na króćcu ok 25ccm też bez rezultatów.
Przypuszczam, że problem tkwi w gaźniku. Jak będę miał na tygodniu czas to spróbuje zamontować gaźnik podciśnieniowy silnika FMB.

Mała zagadka pojawiła się przy regulacji gaźnika
Otóż przy zupełnie wkręconej śrubie od powietrza i ustawieniu przepustnicy tak aby jakoś utrzymywał wolne obroty silnik nie dusił się powietrzem po szybkim otwarciu przepustnicy. W tym czasie oczywiście podlewał świecę bo kopciuchał ale nie gasł. Próbowałem znaleźć granicę w której trzyma równo obroty i nie kopci razem z nie gaśnięciem po szybkim dodaniu gazu ale nie da się tak wyregulować.
Skoro jest możliwość ustawienia tak gaźnika żeby nie gasł to możliwe że problem tkwi w tej magicznej pompce co jest w podciśnieniowym gaźniku.
Myślałem nad przerobienie iglicy bądź zastosowanie tej z podciśnieniowego wraz z ?dyfuzorem? (w podciśnieniowym jest cieńsza iglica).
Wszystkie próby spróbuje zrobić w tygodniu

Czyli możemy być już pewni że to gaźnik. Chociaż jeśli i jego wymiana nie pomorze to teza z zbyt mała pojemnością morze okazać się prawdziwa

Może moglibyście pomóc też tutaj? :) http://www.skuterowo.com/forums/topic/skuter-pgo-pm-x-50-sport-problem-z-zapaleniem

Na tygodniu będę miał przerobiony króciec pod gaźnik podciśnieniowy. Jak to nie pomoże to już kaplica. Nie mam więcej pomysłów.
Teraz z małą pojemnością jest durna. Skuter 50ccm działa i nie przygasa. Quad 110 tez potrafi zgasnąć przy szybkim dodaniu z wolnych obrotów. W skrócie na podciśnieniowych nie gasną a na tradycyjnych tak.
Ciąg dalszy nastąpi

No i odpowiedź jest poznana. Dzisiaj założyłem gaźnik podciśnieniowym do silnika FMB. Oryginalny króciec obcięty mniej więcej w połowie i dospawana kryza z tego samego króćca. Do tego przykręcony króciec gumowy od gaźnika podciśnieniowego i gaźnik podciśnieniowy (od skutera). Całość zamontowana i odpalona bez filtra. oryginalny filtr nie pasuje (inna średnica wlotu gaźnika).

UWAGI!!!
Wszystkie przeróbki robiłem na fabrycznie nowych częściach ogólnie dostępnych w sklepie.
Motorower do fabrycznie nowy BENZER SHAFT 50cmm.

Silnik na wolnych pracuje i ładnie odpala, ale podaje za dużo paliwa- lekko dymi (nie sprawdziłem jaką mam dysze w gaźniku bo wziąłem ostatni z półki i nie wiem czy nie od \\\"80ccm\\\")
Musiałem wymienić iglicę na lekko dłuższą (oryginalnie srebrna a założyłem złotą żeby zubożyć mieszankę)
Rozciągnąłem sprężynkę żeby mniej/ciężej unosiło przepustnicę.
Wszystkie te czynności mogły być spowodowane za dużą dyszą (proponowałbym założyć coś koło 65) bo nie miałem innego gaźnika na stanie.
Do gaźnika najlepiej założyć filtr stożkowy (wygoda, ogólna dostępność i dużo powietrza)

Spostrzeżenia:
Silnik z niskich obrotów normalnie się wkręca przy natychmiastowym maksymalnym dodaniu gazu. Ustawiłem według obrotomierza 2000 i wkręcał się prawidłowo. Ustawiłem 1200 i też wkręcał się prawidłowo. Ustawiłem ok 800 (już kręcił się za wolno i nierówno pracował) silnik z początku z oporem reagował na gaz ale od 1200obr normalnie się wkręcał.
Po przejażdżce nie zauważyłem kolosalnej różnicy. Motorower na odcinku około 400m rozpędziłem do 60km/h na trzecim biegu.

Części potrzebne do przeróbki:
-Gaźnik od skutera (wersja do 50ccm)
-linka gazu od skutera (jest dużo dłuższa i ma inne mocowanie do obudowy manetki ale da się to bez większego problemu zamocować)
-kawałek przewodu z wtyczką do ssania (oryginalnie jest ssanie ręczne więc trzeba podłączyć się po np. 12V po kluczyku i masę np. z regulatora napięcia bo jest blisko gaźnika w motorowerach)
-króciec gumowy ze skutera (podciśnienie zaślepić)
-króciec oryginalny ucięty i przespawany tak aby część mocowana do głowicy i część mocowana do gumowego króćca tworzyły coś podobnego do pochylonej litery I , należy też poszerzyć otwory pod króciec gaźnika bo mają rozstaw o 1,5 mm szerszy (jak się dołożyć oba króćce do siebie to widać o co chodzi)- koszt usługi 10-20 zł w zakładzie ślusarskim
-filtr stożkowy

Życzę wszystkim powodzenia w przeróbce i radości z jazdy :)

Jeżeli będą prośby to nagram filmik i zrobię zdjęcia całości.

Cały opis i przeróbka są mojego autorstwa i bez mojej zgody nie można wykorzystywać i zmieniać treści materiału oraz jego części w celach zarobkowych ani naruszających prawa autorskie.
Cały przygotowany materiał ma wyłącznie charakter doświadczalny i nie biorę odpowiedzialności za szkody związane z modyfikacją silnika i osprzętu opisaną w powyższym artykule.