PILNIE PROSZĘ O POMOC!
- This topic has 16 odpowiedzi, 6 głosów, and was last updated 11 years, 10 months temu by
piterr.
-
AutorWpisy
-
17 maja 2011 dnia 16:29 #29658
Witam, od kilku lat mam skuter, jakiś czas temu zaczął się psuć. Jest dzień, że wszystko działa jak trzeba a za parę minut traci obroty światła znikają i nie ma mocy. po paru minutach na wolnych obrotach pojawiają się światła, nabiera mocy i tak od trzech miesięcy. mówiono że gaźnik bo tak wygląda jakby brakowało iskry, paliwa albo jakby świeca była zła ale nic nie działa. dalej mówiono, że trzeba wymienić fajkę z kablem i du*pa. wymieniłem regulator prądu i nic. wreszcie wymieniłem iskrownik i nadal jak nie chodzi tak sobie pyrkocze. na dodatek opornik świateł parzy aż nie można go dotknąć, czy może on robić zwarcie? ma ktoś pomysły co mu może dolegać? liczę na szybką odpowiedz bo kombinuje ładnych parę miesięcy aż nogi od jeżdżenia rowerem bolą ;/
17 maja 2011 dnia 16:54 #29660Opornik od tego jest, pracuje on w ten sposób, że zmienia prąd w ciepło… Posprawdzaj kable, może gdzieś jest zwarcie lub nie ma kontaktu…
17 maja 2011 dnia 16:55 #29661Wprawdzie nie mam skutera jeszcze, ale instalacja nie różni się mocno od motocyklowej. Co interpretujesz jako opornik świateł? Ja bym sprawdził czy wszystkie połączenia elektryczne na akumulatorze, masy, przy rozruszniku, kostki od przełącznika świateł.
17 maja 2011 dnia 17:01 #29663Opornik świateł to element, do którego płynie prąd z prądnicy w momencie, gdy światła są wyłączone. W oporniku tym prąd jest wytracany, przez co się rozgrzewa.
17 maja 2011 dnia 17:28 #29664większość kabli już sprawdziłem i zwarcia żadnego nie było albo jest tam gdzie nie sprawdzałem, na 99% coś robi zwarcie ale nie mam pojęcia gdzie to może być bo prawie wszystko już sprawdzałem. należy dodać że skuter czasem przez kilka dni działa jak należy a potem znów mu się przypomni że nie powinien działać. a co do opornika, no to ciepły powinien być, ok ale ten to chyba przegina. bynajmniej na mój rozum jest ZA ciepły
17 maja 2011 dnia 18:06 #29665piter a sprawdzałeś bezpiecznik i zaciski na akumulatorze lub sam akumulator czy jest w dobrym stanie? gdy jest akumulator do niczego to też mogą być właśnie takie objawy
17 maja 2011 dnia 18:16 #29666znam taki przypadek z doświadczenia i wizyt u kilku mechanikow u jeden się meczył tydzien i doszedł do tego. najpierw też to była kaumulator, gaźnik, świeca, zapłon itp itd a okazało się, że to jakiś tam przewód który prowadzi benzyne chyba do silnika, wymienił go i skuter zaczął jeździć.
17 maja 2011 dnia 18:42 #29674Ulenka_s2 napisał:
znam taki przypadek z doświadczenia i wizyt u kilku mechanikow u jeden się meczył tydzien i doszedł do tego. najpierw też to była kaumulator, gaźnik, świeca, zapłon itp itd a okazało się, że to jakiś tam przewód który prowadzi benzyne chyba do silnika, wymienił go i skuter zaczął jeździć.
Widać, że u dobrych mechaników skuter serwisowałaś 😉 😆
17 maja 2011 dnia 18:47 #29676każdy po koleji coś wymyslał, pieniądze szły, a dopiero na koniec okazało się skutecznie
17 maja 2011 dnia 18:51 #29678Oni właśnie tak działają – nic nie robią i biorą za to grubą kasiorę. Dla tego nie ma sensu „serwisowania” skutera u mechaników, lepiej samemu (w Twoim przypadku samej 😉 ) to robić. 🙂
17 maja 2011 dnia 19:14 #29684Ulenka_s2 napisał:
znam taki przypadek z doświadczenia i wizyt u kilku mechanikow u jeden się meczył tydzien i doszedł do tego. najpierw też to była kaumulator, gaźnik, świeca, zapłon itp itd a okazało się, że to jakiś tam przewód który prowadzi benzyne chyba do silnika, wymienił go i skuter zaczął jeździć.
z tym przewodem mam wszystko w porządku… a nawet jakby był uszkodzony to światła tez by nie działały?
17 maja 2011 dnia 19:22 #29687To chyba jest logiczne… Przewód uszkodzony -> prąd przez niego nie płynie -> światła się nie świecą… Może akumulator jest walnięty, może regulator… ? 🙄
17 maja 2011 dnia 19:24 #29688madi napisał:
To chyba jest logiczne… Przewód uszkodzony -> prąd przez niego nie płynie -> światła się nie świecą… Może akumulator jest walnięty, może regulator… ? 🙄
ale ten przewód prowadzi benzyne tak? sory za takie pytania ale znawcą nie jestem 😀
17 maja 2011 dnia 19:28 #29690Aha, bo piszesz o wężyku od benzyny…
Jeśli byłby uszkodzony to silnik by nie chodził i światła by nie świeciły 🙂
18 maja 2011 dnia 04:38 #29738ta benzyna sie wtedy cofa..jakos czy cos takiego, mechanik na mehoffera na tarchominie jest super
18 maja 2011 dnia 06:18 #29740Wymień moduł C.I.D, świecę zapłonową, cewkę zapłonową.
Stawiam na cewkę i moduł, a świeca jako podstawowy element zapłonu.
W najgorszym wypadku zobacz czy masz olej jeżeli to 4T bo może to koniec silnika.18 maja 2011 dnia 14:58 #29793Melonier napisał:
Wymień moduł C.I.D, świecę zapłonową, cewkę zapłonową.
Stawiam na cewkę i moduł, a świeca jako podstawowy element zapłonu.
W najgorszym wypadku zobacz czy masz olej jeżeli to 4T bo może to koniec silnika.moduł, świeca i cewka już są wymienione, w silniku też żadnego luzu nie ma i praktycznie wszystko wymienione wiec to chyba nie to. a gdzie jest dokładnie ten wężyk od benzyny?
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.