pierwszy sezon jazdy czy nauki ?

witam wszystkich
serdecznie na forum, gdzie trafiłem po oglądaniu przez jakiś czas filmów na youtube.
Posiadam tylko prawo jazdy B - dość długo już. w tym roku się nakręciłem na moto i zapisałem na kurs 125tek i pojeździłem trochę na takim sprzęcie. Niestet nie dużo. planuję wciągnąć się bardziej w temat i mam pewne rozterki. Liczę na Waszą pomoc. Mianowicie, na przyszły sezon planowałem kupić 125 i pojeździć więcej, ale naszła mnie rozterka czy nie zrobić inaczej. Zapisać się najpierw na kurs kategori A i zdać egzamin by zdobyć doświadczenie i wiedzę z pierwszej ręki od zawodowców. Potem już droga otwarta do samodzielności.

Stąd moje pytanie co lepsze dla zieleniaka? Samodzielna jazda i nabijanie kilometrów na 125 czy poświęcenie połowy budżetu na zakup 125tki na kurs i egzamin kategori A ??? co radzicie?

Al na kursie “nie pojeździsz więcej” wiec skoro się nie przewracasz i technicznie ogarniasz jazde to reszta to jest obycie z ruchem. Doświadczenia na drodze nie da ci kurs.
Nie rozpatrywał bym A w kontekście “więcej umieć” co raczej bym się zastanowił czy osiągi 125 (wystarczające słabe - nie ma sie co czarować) ci stykają czy chcesz więcej. Raczej A w kontekście mocy a nie doświadczenia.