Pierwszy jednoślad 125 :)

Witam serdecznie :slight_smile:

Otóż stoję przed wyborem swojego pierwszego rumaka 125 i potrzebuję odpowiedzi na kilka pytań :slight_smile:
1.Panie i Panowie 3500zł to jest budżet na nowy pojazd, jeśli będzie trzeba go troszkę naciągnąć trudno przeboleję :smiley:
2.Pojazd będzie użytkowany w zimę, głownie dojazd do pracy około 12-15km i tutaj rodzi się pytanie lepszy będzie skuter czy motorower? dwa lata jeździłem w zimę Rometem 727 premium nogi szeroko i jazda 15-20km/h obecnie posiadam od pół roku ZIPP Toros Montana, który ma bardzo cienkie opony i raczej do jazdy zimą się nie nadaje.

3.Chciałbym zamontować “zimówki” do nowego motocykla do tego może jakieś łańcuchy, nie wiem natomiast jak ma się sprawa jeśli chodzi o opony z kolcami, w Polsce można legalnie na tym jeździć?

4.Nie mam preferencji co do wyglądu motocykla wszystkie mi się na swój sposób podobają :D, chciałbym aby był tani w utrzymaniu względem części gdyż sól pewnie trochę go podniszczy

Na autko mnie nie stać, ubezpieczenie też bardzo drogie, jutro decyduje się którą szkołę wybrać do prawa jazdy A1
Liczę na waszą pomoc gdyż jest to dla mnie bardzo ważne, Pozdrawiam serdecznie! :slight_smile:

  1. Jeżeli 3500 to budżet na nowy (rozumiem że fabrycznie nowy) pojazd to szału nie ma. Lekki naciągnięcie też nic nie pomoże. Nie jest to kasa na cokolwiek w skuterach klasy maxi. Kupisz za to największe z 50cm w ktore wstawiono silnik 125. Z klasycznymi motocyklami bedzie podobnie. To bedą motorki klasy twojej montany ale ze 125 fabrycznie.

  2. Mimo wszystko skuter - jaki by nie był to w wersji 125 bedzie już z tych wiekszych, fabrycznie jest zabudowany i dość skutecznie osłania. Ja jeździłem Junakiem 607 cały rok - to jedna z wiekszych 50tek i wychodzi też w 125. Dołozyłem handbary żeby nie wiało po dłoniach i do tego dobre rekawiczki i ciuchy i smigałem przy -15. Jakbym dołozył jeszcze wysoką szybe to by było już mega - ale mi nie pasiła optycznie. Nie jest to niestety sprzet do którego dołożysz dedykowany motokoc i jeszcze by miał wdmuch ciepłego powietrza pod ten motokoc. Takie opcje to już w prawdziwych maxi.

W przypadku klasycznego moto jesteś odsłonięty, musisz sie ubrać jeszcze lepiej. Kolega Arasz miał coś w rodzaju fartucha rzeźnika… taki motokoc ale na motor - bardziej na kierowce niż sprzęt

  1. Do skuterów na koła 12-13 cali są zimówki i łatwo je zdobyć. Opony z kolcami sobie wybij z głowy od razu - z kilku powodów. Łańcuchy też.

Rozważ opcje używki w klasie maxi, dedykowanego motokoca i zimówek. Slisko i niestabilnie bedzie zawsze bo to jednoślad a nie quad. A co do trwałości - jazda po sniegu to jak jazda po drodze gruntowej. Milion wibracji, zawieszenie dostaje po garbie strasznie, rama też. Chińczyk ci się bedzie rozkręcał i luzował w oczach

To może coś w klasie 50cc? bo wnioskujac lepiej skuterek? tutaj rozchodzi mi sie glownie o automat i manual nie mam pojecia co bedzie lepsze, oczywiscie nie mam zamiaru wariowac tym tylko tak jak wspomnialem 15-20km/h możesz podać jakiś link lub nazwę fajnych opon zimowych? chcialbym rzucic okiem jak to wygląda dokładnie :stuck_out_tongue:

https://allegro.pl/listing?string=opona%20zimowa%20skuter&order=m&bmatch=ss-base-relevance-floki-5-nga-hcp-aut-1-2-1003

Powiedzmy pierwsza lepsza http://allegro.pl/opona-3-50-10-detkowa-zimowa-skuter-bloto-snieg-i5673564696.html

Trochę może namieszam i nie wiem na ile się przyda moja porada, ale podobno “drugie życie” przechodzi obecnie marka Romet. Można u nich kupić nawet ciekawe motorki 125 w cenach już nawet od 3200 zł nówka. Wiadomo, że nie ma tu szału za tą cenę, ale na początek może wystarczyć. Motocykle są też maksymalnie proste w konstrukcji i z naprawą nie powinno być problemu.

I super :slight_smile: ostatnie pytanie w sumie, lepiej automat czy manual? Rozważam zakup od znajomego Rometa ZK50