Piaggio zip nie odpala w zimnie!!!
- This topic has 25 odpowiedzi, 1 głos, and was last updated 9 years temu by
.
-
Wpisy
-
- Postów: 89 724
Witam.Mam piaggio zip z 1998 roku z przebiegiem 16800.Nie chce odpalać przy temperaturze 0 stopni.Mam go 3 lata i wcześniej przy -15 stopniach palił.Iskrę ma,ssanie kupiłem w jesieni nowe,gaźnik wyregulowany,nowa świeca.Myślę że to brak kompresji ale nie jestem pewien.
Nie wiem co mu się stało.Proszę o pomoc!
- Postów: 89 724
To sprawdź czy te nowe ssanie działa 🙂 I czy swieca mokra
REKLAMA
Poznaj Suzuki Hayabusa. Maszyna doskonała powraca
Odkryj legendę na nowo. Suzuki Hayabusa powraca. Nowe wcielenie mechanicznej doskonałości. Doznania zarezerwowane dla najbardziej śmiałych. Odważysz się?
- Postów: 89 724
Przy takiej temperaturze ssanie?? Ja w chinolu co ponoć są to złomy jakich mało , jeżdżę bez ssania i przy minus 10 pali na dotyk . Więc raczej to nie jest ssanie. Może poprostu już cylinder zrechany? Już ma ładny przebieg.
- Postów: 89 724
może być ssanie, moje piaggio postoi 3-4 dni w lato i muszę ssanie wyciągnąć.
- Postów: 89 724
A dt ktoś tak ustawił że teraz to bez ssania nie ma mowy żeby odpaliła. W lato to jeszcze, ale na następny dzien też trzeba ssanie, wtedy od razu pali, no ale chyba po to to jest.
- Postów: 89 724
No właśnie przecież po to jest ssanie, żeby mu pomóc przy odpaleniu o_O
Jak odpala bez ssania na zimnie przy zimnym silniku to jest źle gaźnik wyregulowany (za dużo paliwa dostaje).
- Postów: 89 724
RudY napisał:
Jak odpala bez ssania na zimnie przy zimnym silniku to jest źle gaźnik wyregulowany (za dużo paliwa dostaje).
nie prawda. nie wszystkie silniki potrzebują po postoju (6-12h) ssanie a szczególnie w lato. Moje piaggio,virago i kiedyś co miałem kawa el252 po postoju np. doba odpalało bez problemu bez ssania, mowa oczywiście o ciepłym pomieszczeniu.
- Postów: 89 724
No w lato to na lajcie, tylko po nocy, rano ssanie i jazda, dalej w ciągu dnia bez ssania
- Postów: 89 724
Pisałem przecie, że na zimnie na zimnym silniku 🙂
Ja zawsze mu ssanko włączam
- Postów: 89 724
To ty Kowal nie masz automatycznego ssaniaż 😯
- Postów: 89 724
Nie, normalne jest. Koło gaźnika taka dźwigienka.
- Postów: 89 724
ja w swoim nie muszę ssania rano .. jak np. wracałem 1-2 w nocy do domu, o 10 wyjazd na miasto to bez problemu, odpałem, chwileczke pochodził bo się dusi i rura.. najgorzej jak chłodna wilgotna noc, wracałem czasami np. o 22 czy coś, i np. 15 km dzida, silnik rozgrzany, i u kolegi postój 3-4h i juz trzeba ssanie, nie wiem dlaczego 😀
- Postów: 89 724
Ja tam też od początku dzida, bo mam właśnie automat i termostat steruje ssaniem.
- Postów: 89 724
Automatyczne ssania to uj 🙂
- Postów: 89 724
RudY napisał:
Automatyczne ssania to uj 🙂
true 🙂
- Postów: 89 724
Automatyczne ssanie to postęp bobku 🙂
Jak lubisz jeździć na ręcznym, to ja się nie wtrącam 😛
😆
- Postów: 89 724
Dywersant napisał:
Jak lubisz jeździć na ręcznym, to ja się nie wtrącam 😛
ja tam osobiście wole ręczne.. co z tego że postęp jak każdy chce wrócić do ręcznego 😀
- Postów: 89 724
Ręczne lepsze chociaz wież ze je włączysz i wyłączysz 😛 i daje lepszy efekt.
Ja tam zawsze rano TZR na statnie co prawda pochodzi 1min i już trzeba wyłączać bo tyle starcza 😉
- Postów: 89 724
No mi też tak koło minuty max 2 i wyłączać trzeba bo przygasa
- Postów: 89 724
A mój jak odpali na ssaniu to kilka sekund (ok 5 sek.) i muszę wyłączyć ssanie i lekko trzymac na obrotach zeby nie gasł. Dlaczego tak jestą Chyba powinien pochodzic ok minuty jak u was i juz nie gasnąć ;/ Zła regulacja gaźnikaż Bo tak go ustawiłem ze jak się rozgrzeje to chodzi idealnie i przyspieszenie i wgl jest ok
- Postów: 89 724
Adrianek, regulacja gaźnika się kłania
- Postów: 89 724
Wyregulowałem gaźnik ale to nic nie pomaga ;/ moze się zabrudził?
Ale gdy się rozgrzeje to chodzi idealnie nie gaśnie ładnie się wkręca w obroty ..
- Postów: 89 724
po pierwsze jescze nie czysciłes gaźnika ??
po drógie to normalne że silnik świruje jak jest zimny… ważne że chodzi dobrze po rozgrzaniu
na czym polegała twoja regulacja , kręciłeś śrubą ?? i skąd wiesz ze jest wyregulowany ?
- Postów: 89 724
No mam go od sięrpnia i gaźnika nie czysciłem ;/
tak krećiłem sróbką jest ustawiony ładnie wkreca się w obroty wszystko ok. ale wydaje mi się ze jak jest zimny to powinien odpalic na ssaniu i nie powinien gasnąć powinien ładnie chodzic po tam minucie powiedzmy powinienem wyłączyc ssanie i powinien chodzic a on gaśnie cały czas muszę trzymac na gazie dopóki się nie rozgrzeje ;/
Te hińczyki tak mają i nic nie poradze? czy moze po wyczyszczeniu powinno byc lepieją
- Postów: 89 724
wyczysc jak nic nie pomoże daj dysze maxymalnie 5 większa i to powinna pomóc
- Postów: 89 724
a jak dam dysze maxymalnie to rozumiem ze będzie więcej palił? a moc ta samaż
- Musisz się zalogować, żeby odpowiedzieć w tym temacie.