Piaggio X8 125 - gaśnie po dodaniu gazu

Posiadam skuter Piaggio X8 125 ccm od dwóch lat. Skuter został sprowadzony przez poprzedniego właściciela z Francji. Aktualny stan licznika to ponad 26 000 km. Od momentu zakupu staram się na bieżąco “odświeżać skuter”. Dwa tygodnie temu pojawił się niespodziewany problem podczas porannego rozruchu. Skuter wzorowo odpalił na zimnym silniku, następnie odczekałem 30 sekund i odjechałem 5 metrów dalej, aby nie budzić sąsiadów o godzinie 05:00 rano :slight_smile: - Zaraz po wyłączeniu się ssania skuter zgasł. Zrobił to samoistnie, bez operowania manetką gazu.

Moja diagnoza padła na króciec ssący gaźnika oraz gumowy łącznik pomiędzy obudową filtra powietrza i gaźnikiem. Obydwa elementy wymieniłem, całość skręciłem w odwrotnej kolejności. Na tym etapie pracy nie zaglądałem do gaźnika - jedynie wymieniłem stare, sparciałe i momentami popękane elementy. Ponadto zdecydowałem się wymienić filtr paliwa oraz oryginalny od nowości wąż paliwowy na linii filtr paliwa - gaźnik. Wstawiłem wąż igielitowy o średnicy 8 mm, zaś jego końcówkę zabezpieczyłem cybantem.

Podczas próby odpalania skutera nie było reakcji - rozrusznik uporczywie kręcił, jednakże skuter nie załapywał. Byłem zdziwiony, ponieważ poza wymianą wyżej wymienionych elementów nie ingerowałem w inne podzespoły. Na tym etapie wymieniłem świecę oraz dokładnie sprawdziłem połączenia gumowe. Iskra, kompresja - OK. Problem rozwiązał się wczoraj, kiedy to zdecydowałem się rozebrać oraz wyczyścić gaźnik benzyną ekstrakcyjną. Problem tkwił w komorze pływakowej gaźnika, ponieważ jej pływak zaciął się w martwej pozycji, przez co komora była bez paliwa, a w konsekwencji tego nie mogłem odpalić silnika.

Aktualnie moim ostatnim (mam nadzieję) problemem jest praca silnika. Odpala we wzorowy sposób tzn. od strzała, jednakże podczas dodawania - nawet delikatnie - gazu silnik się dławi, a w długotrwałej konsekwencji gaśnie. Próbowałem dokonywać regulacji gaźnika zgodnie “ze sztuką”, jednakże na marne. Poniżej garść szczegółów:

1/ Nowa świeca, iskra jest idealna
2/ Silnik chodzi na wolnych obrotach bez zarzutów
3/ Gdy zdejmę filtr powietrza tzn. drastycznie zwiększę jego dopływ skuter sam się wkręca na wysokie obroty
4/ Po zagrzaniu silnika na biegu jałowym i wykręceniu świecy była ona kompletnie czarna
5/ Wąż podciśnieniowy działa bez zarzutów

Ponadto po zauważeniu powyższych objawów zdecydowałem się ponownie rozebrać gaźnik. Pomimo, iż czyściłem go niespełna +/- 30 minut wcześniej był on zabrudzony - głównie gardziel posiadała czarny osad. Komora pływakowa bez zastrzeżeń. Gaźnik ponownie wyczyściłem, założyłem. Efekt analogiczny jak wcześniej.

Udostępniam link do filmu na YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=jW-wQ0n-yZw&feature=share

Bardzo Was proszę o sugestie, porady. Jeśli nie znajdę rozwiązania problemu jestem zdecydowany zdjąć zbiornik paliwa, dokładnie go wyczyścić, a ponadto wymienić w całości oryginalne od nowości węże paliwa na nowe tj. igielitowe.

Z góry dziękuję za pomoc,
Marcin

cos ci koszmarnie stuka w tym silniku - przynajmniej tak to brzmi zebrane mikrofonem tego czym nagrywałes.
ta kompresja OK - to niby ile pokazuje manometr?

Zbiornika nie ma co płukac. Jezeli to by był syf ze zbiornika to by był i w filtrze paliwa i w najgorszym razie w komorze pływakowej. Jeżeli nie ma to nie tędy droga.
Masz czarny nalot w dolocie i zawaloną na czarno świece. Co by sugerowało zbyt bogatą mieszankę (regulowałeś pływak i poziom paliwa?) albo zbyt bogatą mieszankę w stosunku do kompresji jaką teraz masz… wiec każde odkręcenia gazu go zalewa i gaśnie… ale za to jak dostarczysz powietrza więcej to natychmiast wchodzi sam na obroty bo paliwa ma na to az w nadmiarze.
Zostaje ta kompresja - stan głowicy, szczelność zaworów i stan rozrządu (przeskoczył, porozciagał sie łańcuszek…itd).
Albo uszkodzony gaźnik co podaje za dużo bo sie rozkalibrowała dysza czy inny cud tego gatunku sie wydarzył.

ja też nie wierze w te 26 tys km przebiegu w piaggio x8 z francji gdzie one średnio robią 6-10 tys km rocznie - wiec na moje oko to może być mega zużycie… tylko hgw czego.

Dzięki za odpowiedź. W kwestii kompresji to wybacz, ale napisałem to odruchowo - mierzyłem ją już jakiś czas temu, zaś ostatnio nie dokonywałem pomiaru (uroki pisania tematów w środku nocy). Niestety nie posiadam swojego manometru, jednakże czym prędzej postaram się w niego zaopatrzyć.

Apropo regulacji komory pływakowej - nie ruszałem tego, tak samo jeśli chodzi o poziom paliwa. W jaki sposób mogę to zrobić? Tydzień temu grzebałem w Internecie w celu znalezienia jakiegokolwiek manuala serwisowego - niestety brak. Podejrzewam, że gaźnik jest od nowości. Oryginalny Keihn-a CVK 305F (?) o ile dobrze na ten moment pamiętam. Dysza w mojej opinii jest w poprawnym stanie. Oceniam to na podstawie faktu, iż nie jest min. skrzywiona, nie ma wżerów, jej końcówka ma regularny kształt. Membrana również OK. Sądzisz, że dla pewności (jeśli nic innego nie pomoże) warto zaopatrzyć się w zestaw naprawczy dla gaźnika?

Z góry dziękuję za pomoc,
Marcin

PS. Dodam, iż nagła niesprawność nastąpiła zgodnie z tym co napisałem tj. 2 tygodnie temu NAGLE. Poprzedniego wieczora (przed awarią) normalnie jeździłem, bez najmniejszych problemów, zaś o poranku pojawiło się to o czym pisałem.

szedł bym w strone spadku kompresji (ukruszył sie zawór, rozrząd…itd) może pękł pierścień…

te stuki są czy tyko ja to tak słysze?

Czy możesz podać minutę w której są te stuki? Szczerze Ci powiem, że ja nie słyszę nieprawidłowości. Jednakże biorę na poprawkę, że mogłem to tego dźwięku/odgłosu zwyczajnie przywyknąć.

Skutera póki co nie ruszałem. Planuje do niego usiąść jutro lub w środę. Manometr zamawiam za około 2-3 dni. Wcześniejszy którym operowałem niestety był pożyczony, znajomego nie ma w mieście. Postaram się przyjrzeć regulacji poziomu paliwa w komorze pływakowej. Według Service Manuala do X8 125 ccm nie ma szczególnych wytycznych. Dla wskazanego gaźnika (dokładnie to CVK CVEK-30) należy sprawdzić położenie równoległe pływaka względem dolnej krawędzi gaźnika.

Szczerze przyznam, iż zaniepokoiłeś mnie możliwością uszkodzenia silnika w postaci rozrządu, zaworów, tłoków itd. Czy taka awaria objawia się nagłą niesprawnością np. podczas jazdy?

Pozdrawiam,
Marcin

Dzisiaj dokonałem ponownego pomiaru kompresji. Silnik zimny oraz ciepły. Pierwszy pomiar mnie zaszokował - niespełna 4 bar. Zdębiałem. Zrobiłem pomiar na ciepłym silniku - taki sam. Zacząłem kombinować i po pewnym czasie zdałem sobie sprawę, że wąż, który był w zestawie jest zbyt długi. W konsekwencji tego przekłamywał wynik. Skorzystałem zatem ze sztywnej przejściówki o gumowym zakończeniu. Na zimnym silniku wynik wskazał 10 bar, zaś na ciepłym 9 bar. Jestem świadom faktu, iż nie jest to wartość zgodna z zaleceniami producenta, jednakże biorę na poprawkę błąd pomiarowy. Miałem problem z równym przyłożeniem końcówki do cylindra, co w konsekwencji skutkowało strzelaniem powietrza poza manometr.

Zatem, skoro dowiedziałem się, że jest kompresja, skuter fajnie chodzi na wolnych obrotach to winy należy szukać w gaźniku?

Pozdrawiam,
Marcin

no. pewnie gaźnik

Wczoraj ponownie rozebrałem gaźnik, aby dobrać się do “regulacji” pływaka. Odgiąłem blaszkę dosyć mocno do góry, aby szybciej zamykał się dopływ paliwa. Niestety chyba jeszcze bardziej skiepściłem sprawę, ponieważ w obecnej chwili nie mogę w ogóle odpalić silnika. Zalewa świecę. Nie udało mi się znaleźć w internecie żadnych wskazówek dot. miarodajnego ustawienia pływaka np. za pomocą pomiarów suwmiarką lub szczelinomierzem.

Zastanawiam się nad:

1/ zakupem nowego gaźnika, jednakże oryginalny KEIHN nie wchodzi w grę, ponieważ kosztuje bagatela 500 - 600 zł. Używanego nie rozpatruje. Czy chiński gaźnik by się nadał? Rzecz jasna zmierzę wszystkie średnice i wieczorem je tutaj podrzucę.

2/ zakupem zestawu naprawczego do gaźnika, ale czy ma to sens?

Ponadto, jeśli jesteście w stanie bardzo proszę o wskazówki w jaki sposób mogę wyregulować poziom paliwa w komorze pływakowej. Poradnik serwisowy Piaggio niezbyt wiele mówi na ten temat. Jedynie wskazuje, aby położyć gaźnik na boku i zweryfikować, czy pływak jest “ustawiony” w podobny sposób jak na zdjęciu w instrukcji.

Znalazłem taki zamiennik: https://www.olx.pl/oferta/gaznik-cvk30-zamiennik-keihin-125-250-piaggio-x8-x9-xevo-mp3-atv-gy6-CID5-IDFNE9K.html#0000142477

Nie mam już do tego siły, powoli tracę nadzieję, że uda mi się go uzdrowić. Będę wdzięczny za wskazówki.

Pozdrawiam,
Marcin

WITAM. CZY UDAŁO SIĘ ZDJAGNOZOWAC PROBLEM