Piaggio NRG i problem z odpaleniem zimnego silnika

Witam serdecznie znawców tematu.

Otóż mój ojciec posiada Piaggio NRG chyba MC3 i po zimie miał problem z odpaleniem tegoż sprzętu.

Skuter był w serwisie tzn u Pana który ponoć się zna na skuterach. Stwierdził, że świeca jest zalewana. Wymienił kranik podciśnieniowy i było dwa tygodnie wszystko w porządku. Niestety od trzech dni znowu mamy problem z odpaleniem skutera. Wczoraj udało mi się go odpalić ale bardzo ciężko łapał. Podczas kręcenia rozrusznikiem było słychać “że ma chęć” i po parunastu minutach zaskoczył. Później nie było żadnego problemu. Rozrusznikiem kręciłem niecałe trzy sekundy i chodził. Z nożnego startera również bez problemu. Niestety dziś znowu awaria. Kręcę kręcę i nic. Akumulator rozładowany niestety.

Przedwczoraj włożyłem nową świece.

Ten specjalista powiedział, że gaźnik wyregulowany ale jakoś mu nie wierzę. Wczoraj i przed wczoraj jak odpalił to reakcja na manetkę gazu była bardzo spóźniona.

Pytanie następujące:
Czy może dzięki Waszym radom wziąć się za powtórną regulację gaźnika?
Dostaje za dużo paliwa czy może powietrza?
Co jeszcze można sprawdzić?

Z góry dziękuję za wszelakie propozycje.

sprawdź świecę, ona wszystko Ci powie :smiley:

Świeca jest nowa. Założyłem NGK B9ES. Jeszcze nie złapała koloru ale czarna nie jest. Iskra na świecy jak i na samym przewodzie wysokiego napięcia jest długa(ok cm od masy) i ma kolor niebieski(ciemno niebieski). Po odpaleniu silnik troszkę nierówno chodzi i ciężko się wkręca na obroty ale po paru minutach jest ok. Odpala od strzała. Nawet nie dwie sekundy kręcenia rozrusznikiem. Myślę, chociaż nie jestem pewien, że jest to wina złej regulacji gaźnika. Wygląda to tak jakby nie działało automatyczne ssanie ale przecież ono jest tak skonstruowane, że na zimnym działa i dopiero po dostarczeniu napięcia do ssania iglica się wysuwa ograniczając dopływ paliwa.

a wysuwa się?
bo może się nie wysuwa i mieszanka z twoim ssaniem jest dobra na ciepły silnik ale nie na zimny. wiec może to gaźnik a może komprecha zdycha i stąd takie jazdy na zimnym

Jutro wykręcę moduł ssania i sprawdzę. Niestety nie posiadam manometru aby sprawdzić poziom kompresji ale wydaje mi się że ok. Pod moim obciążeniem czyli 100 kg wkręca się spokojnie do 7 tyś obrotów.

Dziś odkręciłem jeszcze pokrywę od filtra powietrza i filtr na dole był mokry w benzynie. W tym króćcu co prowadzi do gaźnika też było trochę benzyny. Raczej coś nie tak jest skoro przelewa benzynę do filtra.