Piaggio Liberty 4t 50 zalana świeca

Witam, mam problem z piaggio liberty 4t 50. Mianowicie nie chce odpalać, zawsze gdy wyciągnę świece jest czarna i mokra, zmniejszyłem śrubokrętem podawanego paliwa do minimum a problem nadal występuje. Drugi problem to gdy skuter mi zapali np. następnego dnia i dam więcej niż połowę gazu to wtedy go muli i tak jakby gaśnie. Gaźnik czyściłem, czytałem, że opuszczenie iglicy coś da ale ja nie mogę tego zrobić ponieważ nie mam na iglicy żadnych ząbków. Nie wiem co dalej robić ;/

Filtr powietrza masz czysty?

Tak jest czysty. Jak zapali to pochodzi z 5 minut, później daje go na wolne obroty z pół minuty chodzi i tak jakby zaczynał gasnąć wiec daje troszke gazu, zamula go i gaśnie. Gdy próbuje ponownie go zapalić to już nie odpala a świeca jest zalana.

A spróbuj bez filtra powietrza jak będzie chodzil to albo stożek gabka lub mniejsza dysza główna

bez filtra to po krótkiej chwili gaśnie.

a masz tam taki gaznik
http://www.jednoslad.pl/resize3/880x560/r/wp-content/woo_uploads/56-nk200.jpg
i jak mu to paliwo zmniejszyłeś wykrecając śrobke czy wkręcając

wkręcając

nie mam pewności jak w tym gaźniku ale u mnie jak wkręcasz to wzbogacasz a jak wykręcasz to zubarzasz miesznake,możesz spróbować wykręcić wpierw standard 1,5 obrotu a porem więcej jak zacznie sie poprawiać.

masz podobny gaźnik?

12 w skrzynce i kazdy do d..y :D
i kilkanaście do innych typówm skuterów i motocykli,ale nie o tym probowałeś jak pisałem?

Odkręciłem o 2 obroty na jałowym nie gasł, raz strzelił czarnym gazem jak dodawałen gazu ale jak sam go zgasilem to nie moge go teraz zapalic bo znowu swieca zalana.
Tak wyglada ta srubka od gaznika https://drive.google.com/file/d/0BwKoVqLnK9xqZXFVdjRlTFQ5SWM/view?usp=docslist_api

Próboj dalej regulować lib daj do mechanika bo nie ogarniesz,czarny dym to olej tylko pytanie skąd,z pierścieni??Ile ma ten pigus nalatane?

37 tys, a ten czarny dym mogl byc z tlumnika

no to jak on tyle od nowości wylatał i niic nie robione,bądź robione ale ch wie na jakich częściach to jedna idź do mechanika.

co się mogło stać jak nie było tej gąbki od filtru powietrza prawdopodobnie od wakacji?

mógł pociągnąć piasku i góra do wymiany.

a za zalewanie świecy może być winny nieszczelny zawór ssący?

Wątpię ze jest nie szczelny, ssanie sprawdzales moze nie zamyka

zawór ssący jest nieszczelny "poci się", także do wymiany i nie wiem jak z pierścieniami czy je też wymieniać, na cylindrze są rysy.

Zawór do dotarcia a nie wymiany,jak cylek porysowany to do szlifu, lub nowy.